Obrazy Albiczuka wróciły po konserwacji

Obrazy Albiczuka wróciły po konserwacji

BIAŁA PODLASKA Odzyskanie dawnego blasku i zabezpieczenie przed zniszczeniem – takie były cele konserwacji obrazów i pamiątek po Bazylim Albiczuku. Prace wróciły do muzeum, a po remoncie placówki planowane jest otwarcie wystawy stałej z obrazami artysty z Dąbrowicy Małej.

Wcześniej dwukrotnie pracownicy muzeum próbowali wywalczyć pieniądze na renowację zbiorów, jednak nie udawało się. Była m.in. akcja społeczna. – Te działania zwiększyły zainteresowanie Bazylim Albiczukiem. Media z całej Polski odzywały się do nas, ale i mieszkańcy się z nami kontaktowali – przypomina Agnieszka Mikszta, pracownik działu etnografii.

Projekt „Bezcenne dziedzictwo. Konserwacja kolekcji Bazylego Albiczuka ze zbiorów Muzeum Południowego Podlasia” zrealizowany został przy wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urzędu Miasta. Renowacja kosztowała blisko 127 tys. zł. Poddano jej 95 obiektów będących częścią należącej do muzeum kolekcji artysty.

Otwarcie wystawy odbyło się 14 grudnia. – Prezentujemy tylko niewielkie fragment dzieł Bazylego Albiczuka, bo obecnie trwa remont w muzeum i nie mamy zbyt dużo przestrzeni wystawienniczej. Renowacji zostało poddanych 21 obrazów olejnych, ponad 50 rysunków i akwarel na papierze oraz notatniki i kalendarze, w których artysta zapisywał swoje spostrzeżenia związane z malarstwem i przyrodą. To chyba największa dotychczasowa konserwacja w naszym muzeum, bardzo nas to cieszy – mówi Violetta Jarząbkowska, dyrektor Muzeum Południowego Podlasia.

Więcej w papierowym i cyfrowym wydaniu Podlasiaka nr 41-42

(jd)

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy