Młodzież z trzech krajów poznała nasz region

Młodzież z trzech krajów poznała nasz region

BIAŁA PODLASKA Wymiana młodzieży organizowana przez OHP to świetna okazja na poznanie kultury i tradycji innych krajów. W ubiegłym tygodniu prezydent miasta przyjął młodzież z Polski, Ukrainy i Niemiec, a wizyta w magistracie była jedną z wielu w programie ich pobytu na Południowym Podlasiu.

W ramach polsko-niemieckiej wymiany młodzieży, organizowanej przez Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży Komendy Wojewódzkiej OHP, na Południowe Podlasie przybyła młodzież z Niemiec i Ukrainy. To nie pierwsza tego typu wizyta, bowiem współpraca trwa kilkanaście lat.

– Projekty te służą integracji, zmierzeniu się ze stereotypami, poznaniu innych kultur. Wizyta w Urzędzie Miasta i spotkanie z prezydentem, które zorganizowaliśmy, świadczy o zmianie klimatu. Oni doświadczają, że władza jest blisko ludzi, dla młodzieży spotkanie z władzami miasta jest ważne – mówi Ewa Koziara, koordynator projektu.

Prezydent Michał Litwiniuk przyjmując młodych ludzi opowiedział im m.in. o historii Radziwiłłów oraz przedstawił honorowych obywateli miasta, których wizerunki wiszą w gablocie sali UM, gdzie odbyło się spotkanie. – Staramy się jako miasto mocno wspierać naszą młodzież i jako ważny element rozwoju – także współpracę międzynarodową. Biała Podlaska jest bardzo pięknym miastem z historycznym dziedzictwem jednego z najpotężniejszych magnackich rodów europejskich – Radziwiłłów. Jedną z najpiękniejszych pozostałości po nich jest kompleks parkowo-zamkowy, który jest odrestaurowywany – mówił do zgromadzonych gości. I przekazał młodzieży upominki od Muzeum Południowego Podlasia.

Po przyjeździe młodzi ludzie zakwaterowali się w Ośrodku Szkolenia i Wychowania OHP w Radzyniu Podlaskim, mieli wieczorek zapoznawczy, a potem był czas na zwiedzanie regionu. Odwiedzili m.in. Muzeum Historii Lublina czy Majdanek. – Młodzież doświadcza integracji kulturalnej, historycznej, bierze udział w wieczorach międzynarodowych. Poznają zwyczaje, upodobania, tradycje i dowiadują się, że choć zupełnie różni, jesteśmy do siebie podobni – zauważa Oksana Sachno, nauczyciel historii i prawa w jednym z liceum we Lwowie.

Justyna Dragan

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy