Kradł, szarpał się i groził śmiercią pracownicom marketów

Kradł, szarpał się i groził śmiercią pracownicom marketów
fot. Pixabay

Do tymczasowego aresztu trafił 48-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego. Podejrzany jest o kradzieże rozbójnicze i napaść na pracownice sklepów. Grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzeń doszło w marcu i kwietniu tego roku. Dwukrotnie odwiedził sklepy na terenie Międzyrzeca Podlaskiego, ale nie miał zamiaru płacić za wybrany towar. Jego łupem padły perfumy i alkohol, na łączną kwotę ponad 500 złotych. Na usiłowaniu kradzieży przyłapały go pracownice tych sklepów. Mężczyzna jednak ostro się stawiał: w jednym przypadku groził pracownicy śmiercią, a w drugim użył przemocy wobec kobiety, która chciała go zatrzymać.

– Kryminalni międzyrzeckiego Komisariatu Policji ustalili personalia mężczyzny podejrzanego o ten czyn. Okazało się, że jest to 48-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego, który pod koniec ubiegłego miesiąca opuścił zakład karny. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Zarzuty usłyszał w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim, na wniosek policji i prokuratury, zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy