Konie z Janowa pojadą do Warszawy

Konie z Janowa pojadą do Warszawy

JANÓW PODLASKI Narodowy Pokaz Koni Czystej Krwi Arabskiej po raz pierwszy w historii odbędzie się poza Janowem Podlaskim. Decyzją ministra rolnictwa i rozwoju wsi tegoroczny czempionat, nieodłączny element Dni Konia Arabskiego, przeniesiony został na Tor Wyścigów Konnych Służewiec w Warszawie. Przeciwko temu rozwiązaniu protestują samorządowcy, lokalni przedsiębiorcy i miłośnicy koni. Uważają, że ta sytuacja może położyć kres tradycji pokazów i niszczy wieloletni dorobek stadniny będącej chlubą regionu.

Aukcja Pride of Poland i Narodowy Pokaz Koni Arabskich odbędą się w różnych terminach i miejscach. Tegoroczny Czempionat Narodowy ma być przeniesiony do stolicy, ze względu na obchodzoną w tym roku setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Decyzję taką podjął minister Krzysztof Jurgiel na prośbę dyrektora generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Witolda Strobla.

"100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości to wielkie narodowe święto, którego obchody trwają cały 2018 rok. Polski Klub Wyścigów Konnych, przy współpracy z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa, zamierza aktywnie wziąć udział w uroczystościach i pokazać, że w obszarze rolnictwa i hodowli zwierząt Polacy mają wiele powodów do dumy. W tym celu zostały rozpoczęte prace nad organizacją Narodowego Pokazu Koni Arabskich Czystej Krwi na Torze Wyścigów Konnych na Służewcu w Warszawie, który odbędzie się w dniach 10-12 sierpnia 2018 roku. Czempionatowi będą towarzyszyć liczne imprezy, m.in. Narodowa Wystawa Rolnicza i Dzień Arabski na Wyścigach" – czytamy w oficjalnym komunikacie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Zgodnie z informacją aukcja Pride of Poland odbędzie się tydzień później, to znaczy 19 sierpnia, tradycyjnie w Janowie Podlaskim.

Samorządowcy protestują

Prestiż janowskiej Stadniny Koni, jak i dorocznej aukcji Pride of Poland systematycznie spada, głównie za sprawą fatalnych decyzji ekipy rządzącej (na zdjęciu klacz Prunella, aukcja 2017 r.)

Ze smutkiem wiadomość o przeniesieniu Narodowego Czempionatu na warszawski Służewiec przyjął starosta bialski. Pismo, które wpłynęło do Starostwa Powiatowego w Białej Podlaskiej z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi 12 marca, jest oficjalną odpowiedzią na apel, jaki wystosował starosta do przedstawicieli władz, o niewprowadzanie zmian w organizacji Święta Konia Arabskiego i pozostawienie imprezy w Janowie Podlaskim. – Jest to bardzo smutna wiadomość dla mieszkańców powiatu bialskiego. Właśnie zakończył się pewien etap w historii naszego regionu. Trudno zaakceptować taką decyzję. Do końca miałem nadzieję, że będzie ona inna. Byłem przekonany, że będziemy w stanie wpłynąć na rządzących. Niestety, głosy mieszkańców i samorządowców, którzy walczyli o sprawę stadniny, nie zostały wysłuchane, a wręcz zignorowane. Najbardziej żal dorobku stadniny, na który całe pokolenia ciężko pracowały przez ponad 200 lat – mówi starosta Mariusz Filipiuk.

Ostry sprzeciw wobec decyzji ministra rolnictwa, dotyczącej przeniesienia Narodowego Czempionatu Koni Arabskich z Janowa Podlaskiego do Warszawy, wystosowała bialska Rada Powiatowa SLD. Samorządowcy obawiają się, że sytuacja jest kolejnym ciosem w janowską stadninę i lokalne biznesy. – Na najbliższej sesji Sejmiku Województwa Lubelskiego zostaną podjęte działania w tej bulwersującej sprawie, mogące wpłynąć na jej zmianę. Żadna rocznica nie może być pretekstem do niszczenia tradycji budowanej przez kilkadziesiąt lat pracy lokalnej społeczności. Ta idiotyczna decyzja może położyć kres historii pokazów koni, będącej dumą i chlubą naszego regionu. Planowane działania wpływają na pozbawienie renomy stadniny, będącej wynikiem aktywności wielu pokoleń. Mamienie społeczeństwa, iż struktury tego obiektu pozostaną bez zmian, są mrzonką, a inwestycje mieszkańców podyktowane uroczystościami w Janowie Podlaskim w pensjonaty i hotele staną się nieopłacalne – uważa Riad Haidar, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Lubelskiego.

Będą lokalne stoiska i promocja w Warszawie

Pytanie do dyrektora generalnego KOWR w sprawie tegorocznego Pokazu Koni w Janowie Podlaskim przesłał także senator Grzegorz Bierecki. W odpowiedzi przesłanej do biura senatorskiego dyrektor wyjaśnia, że Narodowy Czempionat wyjątkowo zostanie w tym roku zorganizowany w Warszawie ze względu na obchodzoną setną rocznicę odzyskania niepodległości, aby była możliwość zaprezentowania piękna janowskich koni i historii stadniny szerszemu gronu. Zapewnia, też że region nie ucierpi na tym rozwiązaniu. A podczas pokazu pojawią się stoiska promujące powiat bialski. 

"Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnego wraz z Polskim Klubem Wyścigów Konnych zapewnia, że dobro powiatu bialskiego i miasta Biała Podlaska, których mieszkańcy od lat wspierają działalność Stadniny Koni w Janowie Podlaskim, jest dla nich bardzo ważne. Dlatego w trakcie całego wydarzenia chcemy promować lokalną, bialską społeczność. Jednym z elementów promocji będzie możliwość nieodpłatnego wystawiania stoisk handlowych i informacyjnych na terenie służewieckiego toru przez lokalnych przedsiębiorców" – pisze Witold Strobel, dyrektor generalny KOWR. Dodatkowo podczas aukcji specjalnie z myślą o mieszkańcach Janowa i powiatu bialskiego zorganizowany ma być festyn koni arabskich.

Nie przenoście Janowa do stolicy...

Promocja na stoiskach w Warszawie i festyn to marne pocieszenie, jak mówią właściciele domów i ośrodków wypoczynkowych ulokowanych w gminie Janów Podlaski. Dni Konia Arabskiego przyciągały nad Bug wielu turystów i miłośników janowskich arabów z najdalszych zakątków świata. W obawie o przyszłość prowadzonej działalności, osoby prowadzące gospodarstwa agroturystyczne od początku protestowały przeciwko zapowiedziom przeniesienia czempionatu.

– Stadnina to jest prestiż dla Janowa Podlaskiego i całej ściany wschodniej. Dzięki odbywającym się tutaj rokrocznie Dniom Konia Arabskiego Janów kwitł. Rozwijały się pod kątem turystyki również okoliczne miejscowości. Faktycznie w czasie aukcji, pokazu koni, turystów pojawiało się znacznie więcej. Mieliśmy gości z całego świata, którzy przyjeżdżali do nas każdego roku z Australii, Teksasu itp. Zawsze goście chwalili niepowtarzalny klimat tego miejsca, urokliwe dworki, podlaskie tradycje. Fotografowali, zwiedzali, przecież tego wszystkiego turyści nie mieliby okazji zobaczyć, zatrzymując się na przykład w hotelu w Warszawie. To jest bardzo smutna wiadomość, niezrozumiała, biorąc pod uwagę dwusetletnią historię janowskiej stadniny. My z mężem, podobnie jak właściciele innych ośrodków wypoczynkowych, protestujemy przeciwko takiemu rozwiązaniu i jeśli będzie taka potrzeba, podpiszemy się pod każdym apelem w tej sprawie – stwierdza Barbara Wróbel, właścicielka Dworku Łukowiska w Bublu Łukowiskach.

To już kolejne w ostatnim czasie zmiany dotyczące janowskiej stadniny. Tydzień temu ze stanowiska prezesa został odwołany Sławomir Pietrzak. Jak powiedział wtedy w rozmowie z "Podlasiakiem", domyśla się, że powodem zdjęcia go ze stanowiska był wyrażony przez niego sprzeciw wobec planów przeniesienia Dni Konia Arabskiego do Warszawy.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy