Dzięki dotacji powstanie rodzinny dom dziecka

BIAŁA PODLASKA Zapowiedzi pojawiały się wielokrotnie i wreszcie dojdzie do realizacji planu zaadaptowania budynku przy ul. Kolejowej 21 na rodzinny dom dziecka. Wszystko dzięki prawie 20-milionowej dotacji z Urzędu Marszałkowskiego na rewitalizację miejsc zdegradowanych i poprzemysłowych.

Budynek przy ul. Kolejowej 21 to stary, zniszczony obiekt, który zostanie przystosowany do potrzeb rodzinnego domu dziecka. Zaplanowana jest tam rozbudowa, nadbudowa, przebudowa i zmiana sposobu użytkowania istniejącego budynku biurowego na budynek mieszkalny jednorodzinny wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną.

– Rozbudowa obejmuje rozbiórkę istniejących schodów zewnętrznych od frontu budynku i wykonanie w ich miejscu podpiwniczonego wiatrołapu. Wzdłuż bocznej ściany ganku projektowane są nowe schody zewnętrzne wraz z platformą dla osób niepełnosprawnych. Nadbudowa obejmie wymianę konstrukcji i pokrycia dachu oraz podniesienie ścianki kolankowej. Przebudowa zaś polegać będzie na dociepleniu budynku, wymianie stolarki okiennej i drzwiowej wraz z parapetami oraz rozbiórce schodów zewnętrznych wzdłuż tylnej ściany budynku – zapowiada Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzecznik Urzędu Miasta.

Wewnątrz zajdą zmiany w układzie pomieszczeń oraz ścian, wynikające z potrzeb nowej funkcji oraz konieczności dostosowania poziomu parteru dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Planowana jest też budowa na dachu instalacji fotowoltaicznej na potrzeby obiektu, wymiana instalacji wodociągowej, sanitarnej, c.o. i c.w.u. Powierzchnia zabudowy budynku to 146 mkw., a powierzchnia użytkowa – 327,2 mkw.

W Białej Podlaskiej w 54 rodzinach zastępczych wychowuje się 87 dzieci. Wsparcia w codziennych trudach udzielają im pracownicy socjalni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Pod koniec maja rodziny zastępcze co roku świętowały ten dzień, biorąc udział w pikniku lub okazjonalnym spotkaniu. W tym roku jest jednak inaczej, ze względu na zagrożenie koronawirusem.

Więcej na ten temat w aktualnym – papierowym i cyfrowym wydaniu „Podlasianina”.

Justyna Dragan