Debata o kształceniu zawodowym w powiecie bialskim

Debata o kształceniu zawodowym w powiecie bialskim

Władze powiatu uznały, że debata z przedsiębiorcami to dobry sposób na poznanie autentycznych potrzeb i problemów rynku pracy

POWIAT BIALSKI Debata na temat przyszłości kształcenia zawodowego odbyła się w Starostwie Powiatowym w Białej Podlaskiej. Przedstawiciele samorządu, przedsiębiorcy i dyrektorzy szkół rozmawiali o współpracy, która ma się przyczynić do skutecznej promocji kształcenia. Szczególnie w tych zawodach, w których zaczyna brakować pracowników.

W spotkaniu zorganizowanym 18 kwietnia przez starostę bialskiego uczestniczyli dyrektorzy szkół średnich z powiatu bialskiego, a także m.in. przedstawiciele Powiatowego Urzędu Pracy, Bialskopodlaskiej Izby Gospodarczej, Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Podlasie, Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników w Białej Podlaskiej i firmy Edwood.

Poznać potrzeby

Zdaniem władz powiatu, debaty z przedsiębiorcami są dobrym sposobem na poznanie autentycznych potrzeb i problemów rynku pracy. – Spotykamy się pracodawcami po to, żeby zastanowić się, które kierunki są najbardziej potrzebne na rynku pracy i czego oczekują od nas pracodawcy. Szczególnie zależy nam, żeby do tego przedsięwzięcia włączyć pracodawców. Nie uda się dzisiaj zaprosić do szkół młodzieży, gdy nie będzie czuła zainteresowania danym zawodem, kierunkiem kształcenia. Jeżeli pracodawca zaproponuje młodym ludziom np. stypendium, na pewno będzie to motywacja dla młodych ludzi, żeby się w tych kierunkach kształcić – mówi starosta bialski Mariusz Filipiuk.

Jak wskazują dane z Powiatowego Urzędu Pracy w Białej Podlaskiej, największy odsetek osób bezrobotnych stanowią w powiecie bialskim absolwenci zasadniczych szkół zawodowych, gimnazjów i szkół policealnych. Najmniejszy problem ze znalezieniem pracy mają natomiast osoby, które ukończyły licea ogólnokształcące i szkoły wyższe. Największą grupę, bo 237 osób bezrobotnych, stanowią osoby bez zawodu, czyli absolwenci liceów, gimnazjów i podstawówek. Problemy ze znalezieniem zatrudnienia mają mechanicy samochodów osobowych, fryzjerzy i technicy.

Brakuje kierowców i stolarzy

Wśród pracowników, których najbardziej brakuje na lokalnym rynku, są kierowcy samochodów ciężarowych. – Jest to grupa najliczniejsza wśród ofert składanych do urzędu pracy. W marcu ofert dla kierowców samochodów ciężarowych było najwięcej, blisko 100. Dowodzi to również o rozwoju tego zawodu. Taki stan dotyczy wielu regionów kraju. Nigdy nie ma idealnej sytuacji, że każdy pracodawca czy absolwent otrzyma to, czego oczekuje. To jest element płynny, który Urzędy Pracy, poprzez środki z Narodowego Funduszu Pracy czy Krajowego Funduszu Szkoleniowego, starają się wyrównywać, aby osoby w danych zawodach miały pracę – stwierdza Edward Tymoszyński, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Białej Podlaskiej.

Na problem ze znalezieniem chętnych do podjęcia pracy w zawodzie kierowcy zwracali również przedstawiciele bialskich firm transportowych.

Cały artykuł dostępny w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika "Podlasiak" nr 17 od 23 kwietnia

Monika Pawluk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy