Czy AZS-AWF oprze się liderowi z Mielca?

Czy AZS-AWF oprze się liderowi z Mielca?
fot. Roman Laszuk

Bialscy kibice liczą na udany występ obu bramkarzy AZS-AWF w meczu z niepokonanym liderem rozgrywek

W sobotę 15 lutego na ligowe boiska wracają piłkarze ręczni AZS-AWF Biała Podlaska. Ich rywalem we własnej hali będzie o godzinie 19 prowadząca w tabeli Stal Mielec, a więc drużyna, która w tym sezonie Ligi Centralnej nie przegrała jeszcze ani jednego spotkania i ma aż 12 punktów przewagi nad drugą w klasyfikacji Gwardią Koszalin. Mielczanom do kompletu punktów (42) brakuje, póki co, tylko jednego – z zakończonego remisem (ale wygranego w karnych) meczu z Grunwaldem Poznań. Nasi akademicy w 14 spotkaniach zgromadzili natomiast 12 punktów i plasują się na przedostatnim miejscu.

Do drugiej części sezonu bialscy szczypiorniści przygotowują się blisko pięć tygodni. Pierwsze dwa, ze względu na m.in. leczenie przez część zawodników urazów oraz pobyt Szymona Koca, Mikołaja Rodaka i Franciszka Wierzbickiego na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski, przeznaczono na zajęcia indywidualne. W ostatnich trzech treningi odbywają się już jednak niemal w komplecie, bo w trakcie rekonwalescencji są jeszcze Jakub Tarasiuk, Daniel Szendzielorz oraz Mateusz Grzenkowicz.

Niestety, drużyna nie rozegrała w trakcie zimowej przerwy ani jednego sparingu, i jest to chyba pierwszy tego typu przypadek w historii sekcji. Oczywiście kilka było zaplanowanych, ale w ostatniej chwili rywale wycofywali się z danych wcześniej obietnic. Nie doszło także do uzupełnienia kadry nowymi, a wypożyczonymi z innych klubów zawodnikami, wobec czego trener Marcin Stefaniec będzie dysponował identyczną jak jesienią kadrą.

– Szkoda, że po dwóch zwycięskich występach z Padwą i Nielbą nastąpiła przerwa w rozgrywkach, ale mimo trudnego lutowo-marcowego terminarza będziemy szukali punktów zarówno w spotkaniu ze Stalą Mielec, jak również w konfrontacjach z Jurandem Ciechanów, Grunwaldem Poznań i Gwardią Koszalin. Wierzę, że druga runda będzie dla nas bardziej szczęśliwa niż pierwsza – mówi szkoleniowiec akademików.

My też w to wierzymy i zapraszamy bialskich kibiców w sobotę 15 lutego do hali przy ulicy Marusarza 8. Wstęp bezpłatny.

Informujemy także, że 8 lutego rozegrano zaległe spotkanie, w którym Olimpia Piekary Śląskie uległa łódzkiej Anilanie 25:30, dzięki czemu nie zdołała wyprzedzić AZS-AWF i zamyka tabelę.

Roman Laszuk

 

Czytaj też:

Damian Lepiarz rozbroił radomską Broń

Damian Lepiarz rozbroił radomską Broń

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy

Zobacz także: