Chciała sprzedać instrument muzyczny, oszuści zrobili ją w trąbę

Chciała sprzedać instrument muzyczny, oszuści zrobili ją w trąbę
fot. Pixabay

41-letnia kobieta dała się nabrać podczas próby sprzedaży na portalu społecznościowym instrumentu muzycznego. W trakcie rozmowy telefonicznej autoryzowała oszustom kody Blik, i w konsekwencji straciła niemal 4 tysiące zł.

We wtorek 25 czerwca do bialskiej Komendy Miejskiej Policji zgłosiła się 41-latka, która została oszukana podczas sprzedaży internetowej.

– Na jednym z portali wystawiła do sprzedaży instrument muzyczny za 250 złotych. Niedługo po tym odezwała się do niej osoba, która rzekomo była zainteresowana zakupem. Poprosiła o podanie danych i adresu mailowego, by dokonać bezpiecznej transakcji za pośrednictwem firmy kurierskiej. Dzięki temu sprzedająca miała natychmiast dostać przelew na swój rachunek bankowy – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Następnie pokrzywdzona otrzymała wiadomość email. Pomyślała, że jest to wiadomość systemowa. Zmyliła ją niemal identyczna szata graficzna i informacje widniejące w mailu. Po kliknięciu w otrzymany link, wpisała swoje dane i zatwierdziła je.

W tym samym czasie skontaktowała się z nią inna kobieta, podająca się za pracownika portalu sprzedażowego. Nieznajoma twierdziła, że dane sprzedającej są już zarejestrowane, a ona teraz krok po kroku poprowadzi ją, by pieniądze ze sprzedanego produktu trafiły do niej. Podczas sprytnie prowadzonej rozmowy poleciła kobiecie wygenerowanie i autoryzację „próbnych” kodów BLIK.

41-latka przyznała, że była przekonana, iż rozmawia z pracownikiem firmy. I to uśpiło jej czujność. Dopiero po zakończeniu rozmowy zdała sobie sprawę, że padła ofiarą oszustwa. Przestępcy wypłacili z jej konta pieniądze w kwocie niemal 4 tys. zł. Teraz oszustów szukają policjanci.

– Po raz kolejny apelujemy o rozwagę podczas transakcji internetowych – mówi rzecznik policji. – Ograniczone zaufanie podczas zawierania transakcji on-line uchroni nas przed utratą pieniędzy. Pamiętajmy, że linki wysyłane przez oszustów są łudząco podobne do prawdziwych stron. Nie powinniśmy także podawać danych dotyczących haseł do karty, kodów i loginu do bankowości internetowej. Oszust, posiadając je, może pozbawić nas wszystkich pieniędzy.

 

Czytaj o potrąceniu rowerzystki:

Przy wyprzedzaniu zaczepił lusterkiem rowerzystkę

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy