Chciał pomóc znajomej sprzedać buty, stracił ponad 10 tysięcy

Chciał pomóc znajomej sprzedać buty, stracił ponad 10 tysięcy
fot. Pixabay

Oszustwo podczas sprzedaży towaru to wciąż powszechna metoda działania przestępców. Kilka dni temu z konta 38-letniego mężczyzny, który wystawił przedmiot na portalu aukcyjnym, zniknęło ponad 10 tysięcy złotych. Wmówiono mu, że aby potwierdzić zamówienie, musi się zalogować na swoje konto bankowe…

10 kwietnia bialscy policjanci przyjęli zgłoszenie o oszustwie internetowym. 38-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej wystawił ogłoszenie o sprzedaży butów. Chciał w ten sposób pomóc koleżance, która go o to poprosiła. W krótkim czasie skontaktowała się z nim osoba, która była zainteresowana kupnem towaru. Poprosiła go o podanie adresu mailowego, na który mężczyzna otrzymał wiadomość – jak sądził – z portalu aukcyjnego, gdzie wystawił przedmiot.

Z przesłanej wiadomości mailowej wynikało, że kupujący zapłacił za towar i koszt dostawy. Ostatnim krokiem do sfinalizowania transakcji miało być potwierdzenie zamówienia. Niestety, mężczyzna dał się nabrać i postąpił zgodnie ze wskazówkami oszustów. Po kliknięciu „potwierdzenia zamówienia” otworzyło się okno z ikonami banków. Bialczanin wybrał swój bank i wpisał dane do zalogowania. Gdy pojawiły się problemy z otwarciem strony, skontaktował się z nim rzekomy konsultant banku, zapewniając, iż transakcja jest w toku. Poprosił też o podanie numeru karty bankowej i kodu zabezpieczającego. A także o potwierdzenie wiadomości, które przychodziły do mężczyzny.

– Nieświadomy zagrożenia postąpił zgodnie z dyspozycjami, w rzeczywistości zatwierdzając operacje bankowe. Dopiero później zrozumiał, że sprawcy przelali pieniądze z jego konta oszczędnościowego na rachunek rozliczeniowy, z którego następnie zostały wypłacone. Gdy zdał sobie sprawę, że został oszukany, sprawca rozłączył się. W wyniku działalności oszustów stracił ponad 10 tysięcy złotych – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Pokrzywdzony zgłosił sprawę na policję, która próbuje namierzyć oszusta.

– Apelujemy o rozwagę podczas transakcji internetowych – apeluje rzeczniczka policji. – Ograniczone zaufanie podczas zawierania transakcji on-line uchroni nas przed utratą pieniędzy. Pamiętajmy, że linki wysyłane przez oszustów są łudząco podobne do prawdziwych stron. Nie powinniśmy także podawać danych dotyczących haseł do karty, kodów i loginu do bankowości internetowej. Oszust, posiadając je, może pozbawić nas wszystkich środków finansowych.

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy