Boją się powrotu byłej dyrektor do pracy
BIAŁA PODLASKA Zawrzało po naszej ubiegłotygodniowej publikacji artykułu o byłej dyrektor miejskiego żłobka i jej roszczeniach związanych z powrotem do pracy. Z "Podlasiakiem" skontaktowały się opiekunki oraz rodzice, wysyłając jasny sygnał: nie chcemy powrotu byłej dyrektor do pracy.
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o wyroku, który – jak określiła była dyrektor żłobka Aneta S. – był dla niej korzystny. Choć nie wywalczyła tego, na czym bardzo jej zależało, uważa się za stronę wygraną.
Przypomnijmy, że sprawa z powództwa Anety S. o przywrócenie do pracy na stanowisku dyrektora żłobka Skarbiec Skrzata odbyła się na początku marca. Na ogłoszenie wyroku stawiła się obecna dyrektor placówki Agnieszka Kulicka. Potem opowiedziała nam, jaki był odbiór postanowienia sądu wśród pracowników. – Sąd stwierdził, że nie wszystkie zarzuty się potwierdziły, że umowa nie powinna być rozwiązana w taki sposób, czyli dyscyplinarnie, tylko za wypowiedzeniem. Sąd nie przywrócił byłej dyrektor do pracy, o co walczyła. Uzyskała trzymiesięczną odprawę i zmianę zapisu w świadectwie pracy. Miasto pokrywa koszty sądowe. W uzasadnieniu sędzia powiedział, że w swojej trzydziestoletniej pracy nigdy nie usłyszał, żeby pracownik zeznawał, że gdy słyszy stukot butów dyrektora, to szybciej bije mu serce – relacjonuje Kulicka. – Doprowadziła do sytuacji, w której naturalne stało się dla pracownika wręczanie różnych dowodów wdzięczności za wykonywanie obowiązków dyrektora, chociażby za podpisanie umowy. Godzi to we wszelkie standardy menadżerskie.
Nie widzą możliwości powrotu
Dyrektor przyznaje, że docierają do niej sygnały od osób, które obawiają się powrotu S. do pracy. Bo przecież wyrok nie jest prawomocny i była szefowa miejskiego żłobka od decyzji sądu może się jeszcze odwołać. Osoby, które nie chcą powrotu byłej dyrektor do pracy, również skontaktowały się z naszą redakcją. Były wśród nich chociażby opiekunki z różnych grup. Anonimowo informowały, że sytuacja pracowników za rządów byłej dyrektor była niezwykle trudna i że nie chcą, aby taka sytuacja znów miała miejsce. Rodzice natomiast podkreślali, że mając wiedzę o zarzutach wobec poprzedniej dyrektor, nie chcą, aby ich dzieci przebywały w atmosferze, którą trudno uznać za odpowiednią w miejscu sprawowania opieki nad dziećmi.
Na miejscu, w żłobku, rozmawialiśmy również z pracownicami, które zeznawały w sprawie i były obecne na ogłoszeniu wyroku. – Zrobiłyśmy, co mogłyśmy. 26 osób zeznawało, więc wiemy, że dowód naszych zeznań pod kątem mobbingu jest przeogromny. Liczymy na to, że uda się podtrzymać wyrok, który został podjęty i że pani S. nie wróci do pracy – mówi nam jedna z pań.
Inna dodaje: – Teraz pracuje nam się lepiej. Wcześniej przychodziłyśmy do pracy w stresie, bałyśmy się, co będzie. Teraz przychodzimy uśmiechnięte, z chęcią pracujemy. Do pani dyrektor można przyjść zawsze, drzwi są otwarte i nie ma obawy. Wspomniałabym także o zadowolonych rodzicach, którzy twierdzą, że widzą różnicę w funkcjonowaniu żłobka w czasie szefowania byłej dyrektor i teraz, gdy przyprowadzają swoje kolejne pociechy.
Opiekunki opowiedziały nam, że obawiały się przyjść do Anety S. i poprosić o urlop czy nawet o zwolnienie lekarskie, na dziecko czy na czas ciąży. Nie raz były też wzywane do gabinetu i tam wyzywane. – Płakałyśmy, a dyrektor dawała nam chusteczki, żeby nikt nie widział, że w jej gabinecie ktoś płakał. Roztrzęsione wracałyśmy do dzieci, trudno tak pracować. A dla nas dobro dzieci jest najważniejsze – usłyszeliśmy od jednej z opiekunek.
W rozmowach z kadrą padły też słowa, że to prezydent, a nie jak mówiła w poprzednim artykule Aneta S., jest pomysłodawcą powstania filii żłobka. – Nie ujawniała tego problemu w sprawozdaniach półrocznych, to znaczy nie wykazywała dzieci oczekujących na przyjęcie do żłobka– słyszymy.
Nowa dyrektor, nowe standardy
Obecna dyrektor przyznaje, że po przejęciu przez nią sterów żłobka rzeczywiście widać było, że pracownice były mocno zestresowane. – Te osoby przez wiele lat pracowały na wysokim poziomie stresu. Rzadko do mnie przychodziły spytać o coś, pojawiał się strach w ich oczach i zachowania nigdy przeze mnie nie spotykane. Najdziwniejsza była sytuacja, gdy jedna z pracownic przyszła i drżącym głosem powiedziała, że jest w ciąży. Nie wiedziała, jak o tym powiedzieć i co ją spotka z mojej strony. Nasza placówka charakteryzuje się ogromną wrażliwością, a to, jak zareaguję, świadczy o mnie. Ucieszyłam się i pogratulowałam jej – mówi Agnieszka Kulicka.
Opiekunki maluchów wspominają natomiast o sytuacjach, w których dochodziło do... poronień u pracownic, w wyniku stresu w pracy. Aby złagodzić stres, przywrócić dobre relacje i poprawić atmosferę, pracownice korzystały z poradni psychologiczno-pedagogicznej, uczestniczyły w szkoleniach i brały udział w spotkaniach integracyjnych.
Zmieniono też zasady funkcjonowania i chociażby jadłospis. – Wcześniej, przed drzemką, dzieci dostawały dwa dania obiadowe. Przeważnie nie zjadały całych porcji, dużo zostawało. Potem, po spaniu, dostawały jakąś przekąskę, jogurt czy kawałek ciasta. Jeśli im to nie smakowało, wychodziły ze żłobka głodne. Teraz przed drzemką jest zupa, a po drzemce drugie danie i przekąska. Ciepły posiłek przed wyjściem do domu jest ważny – opowiada nam jedna z opiekunek. Wspomina też przypadki oszczędzania na posiłkach, rozlewanie jednego dużego jogurtu do kubeczków, gdy teraz każde dziecko dostaje dla siebie jeden cały jogurcik. Nie oszczędza się już na owocach i warzywach.
Zmieniły się też zasady premiowania. Z relacji obecnej dyrektor wynika, że gdy żłobkiem szefowała Aneta S., finansowo nagradzane były nieliczne osoby (np. księgowa, kadrowa), otrzymując wysokie premie. – Teraz wszyscy dostają nagrody. Są one zróżnicowane, ale nie tak bardzo jak wcześniej – słyszymy. Wśród nowości jest także zagospodarowanie tarasu, który został wyłożony sztuczną trawą, tak by najmłodsza grupa również mogła wychodzić na dwór, gdy jest ciepło.
Była dyrektor odpiera zarzuty
Z zarzutami pracownic żłobka nie zgadza się Aneta S. – Dziwi mnie, że panie zarzucają mi rzeczy, które były przedmiotem rozpraw w sądzie pracy. Zgodnie z wyrokiem zarzuty sformułowane w wypowiedzeniu zostały uznane za nieuzasadnione i przyznano mi odszkodowanie za naruszające przepisy rozwiązania umowy o pracę, bez wypowiedzenia. Sąd oczyścił mnie z zarzutów, ale ma prawo nie przywrócić mnie do pracy. Od zwolnienia minęło już dużo czasu, a poza tym praktyka jest taka, że sądy rzadko przywracają na stanowiska kierownicze – komentuje. I uważa, że obecna dyrektor została powołana na czas określony. – Stąd też rozważam możliwość apelacji i próbę powrotu do pracy – dodaje.
Aneta S. wspomina o tym, że pracując na stanowisku dyrektora miejskiego żłobka, miała bardzo wysokie noty w okresowej ocenie dokonywanej przez władze miejskie. Podważa też wiarygodność zeznań pracownic. Według niej doszło do znacznej rozbieżności w zeznaniach pomiędzy sądem karnym a sądem pracy. – 23 września około godziny 10 zostałam wezwana do Urzędu Miasta na spotkanie w sprawie skargi i zwolnienia, a panie zeznawały, że ich spotkanie z prezydentem w sprawie skargi, którą złożyły, miało miejsce kilka dni później. Jednak w trakcie zeznań mających jednoznacznie określić datę spotkania z prezydentem, przypomniały sobie, że odbyło się ono 23 września około godziny 15, czyli już po mojej rozmowie z prezydentem. Bardzo dziwnym wydaje się więc fakt, że prezydent w toku rozprawy zeznawał, iż nie mógł spotkać się ze mną w sprawie skargi i zwolnienia z pracy, bez wcześniejszej rozmowy z autorkami skargi – wspomina.
Była dyrektor odniosła się też do zarzutów ze strony rodziców, którzy obawiają się jej powrotu do pracy, tłumacząc, że przecież ich dzieci nie miały z nią styczności. W placówce przebywają bowiem maluchy w wieku do trzeciego roku życia, a ona od września 2016 roku nie pracuje już w żłobku. Mimo odmiennego stanowiska magistratu, podtrzymuje, że to ona wcześniej zgłaszała władzom miasta potrzebę zwiększenia miejsc w tej placówce.
Aneta S. na koniec przyznaje, że choć minęły już ponad dwa tygodnie od rozprawy, wciąż nie otrzymała od miasta zasądzonego odszkodowania, choć zgodnie z wyrokiem nadany jest rygor natychmiastowej wykonalności. – Zadziwia mnie fakt, że władze miasta zatrudniły kancelarię z Gdańska do obsługi prawnej obydwu spraw, podczas gdy w magistracie są prawnicy. Koszty rozprawy poniosło miasto, a więc podatnicy, a całość to nie tylko kwota odszkodowania, ale również koszty kancelarii – uważa.
Sprawa przed sądem
Warto przypomnieć, że z udziałem S. toczy się jeszcze w sądzie odrębne postępowania karne, m.in. o mobbing. 16 marca odbyła się kolejna rozprawa, podczas której zeznawały kucharki zatrudnione w żłobku. Kolejne rozprawy odbędą się 20, 23 i 30 marca. – Każda rozprawa to dla pracownic stres. Zeznawanie i zmierzenie się z panią S. było trudne, bo nie raz słyszały zmyślone zarzuty, sytuacja była przez nią odwracana – usłyszeliśmy od kadry żłobka.
Jeśli chodzi o proces Anety S. przeciwko żłobkowi miejskiemu, obecnie strony czekają na otrzymanie uzasadnienia wyroku i rozważają wniesienie apelacji. Choć była dyrektor czuje się wygraną, zamierza jeszcze walczyć o powrót do pracy. – Sąd na ogłoszeniu wyroku stwierdził, że ona nie może pracować w tej placówce, ponieważ jej osoba negatywnie odbiła się na pracy ludzi. Sąd uznał, że stworzyła własne imperium, w którym była wodzem – wspomina dyrektor Kulicka.
Obserwuj nasz serwis na:
Obserwuj @PodlasiakInfoZobacz także:
Cała prawda o realizacji Narodowej Strategii Onkologicznej. Niejasne cele, opóźnienia i zmiany terminów
Karol Świderski: Puchar Tymbarku jest dowodem, że marzenia się spełniają
Smykofonia, czyli muzyczna podróż dla najmłodszych do obejrzenia w Białej Podlaskiej – zapowiedź
W hołdzie ruchowi Solidarność – konferencja naukowa w bialskiej bibliotece
Co to jest niepodległość? – uroczysta akademia patriotyczna w szkole w Wisznicach
W jaki sposób zadbać o swoje zdrowie?
Krótka przygoda AZS-AWF w Pucharze Polski
Sześc nowych radiowozów dzięki współpracy bialskiej policji z samorządami
Miejscowość
- Międzyrzec Podlaski
- Z kraju
- Parczew
- Łosice
- Powiat bialski
- Biała Podlaska
- Z województwa
- Radzyń Podlaski
- Terespol
- Łuków
- Gmina Biała Podlaska
- Gmina Łomazy
- Gmina Piszczac
- Gmina Terespol
- Gmina Janów Podlaski
- Gmina Wisznice
- Gmina Leśna Podlaska
- Z granicy
- Z policji
- Koncerty
- Różne wydarzenia kulturalne
- Spektakle
- Filmy
- Książki
- Wystawy
- Technologie
- Porady
- Rekreacja
- Pasje
- Motoryzacja
- Relaks
- Kulinarne
- Felietony
- Podróże
Podkategorie wpisów
Najnowsze informacje
-
Cała prawda o realizacji Narodowej Strategii Onkologicznej. Niejasne cele, opóźnienia i zmiany terminów
105 -
Karol Świderski: Puchar Tymbarku jest dowodem, że marzenia się spełniają
68 -
Smykofonia, czyli muzyczna podróż dla najmłodszych do obejrzenia w Białej Podlaskiej – zapowiedź
95 -
W hołdzie ruchowi Solidarność – konferencja naukowa w bialskiej bibliotece
148 -
Co to jest niepodległość? – uroczysta akademia patriotyczna w szkole w Wisznicach
113
Artykuły według daty
Pogoda
Informujemy, że strona podlasianin.com.pl korzysta z plików „Cookies”, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie.
Szanujemy Twoją prywatność
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.
UWAGA: To ustawienie zostanie wprowadzone dla obecnej przeglądarki.
RODO
Od 25 maja 2018 r. stosowane jest rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych), Dz. Urz. UE. L Nr 119, str. 1, w skrócie: RODO.
RODO nakazuje, aby podmiot decydujący o tym, w jaki sposób i w jakim celu przetwarzane są dane osobowe, czyli tzw. administrator danych, przekazał Państwu informacje niezbędne do zapewnienia rzetelności i przejrzystości przetwarzania danych osobowych. Zgodnie z RODO dane osobowe to wszystkie informacje identyfikujące lub pozwalające na zidentyfikowanie osoby fizycznej. Są nimi nie tylko imię i nazwisko czy adres, ale także choćby adres e-mail czy adres IP, zapisywane w plikach cookies.
Regulamin
Postanowienia ogólne
1. Administratorem Twoich danych osobowych jest Grupa Medialna Podlasie Spółka z o.o., ul. Gabriela Narutowicza 32/5, 21-500 Biała Podlaska.
2. Dla interpretacji terminów stosuje się słowniczek Regulaminu lub tak jak zostało to opisane w Polityce Prywatności.
3. Na potrzeby lepszego odbioru Polityki Prywatności termin „Użytkownik” zastąpiony został określeniem „Ty”, „Administrator” – „My”. Termin „RODO” oznacza Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE.
4. Administrator zbiera dane dla oznaczonych, zgodnych z prawem celów, przetwarza je zgodnie z prawem i nie poddaje dalszemu przetwarzaniu niezgodnemu z tymi celami. Dane są zbieranie jedynie w adekwatnym, niezbędnym i koniecznym zakresie w stosunku do celów, w jakich są przetwarzane.
5. Administrator nie przetwarza szczególnych kategorii danych. Administrator dokłada wszelkich starań, aby chronić dane przed nieuprawnionym dostępem osób trzecich i w tym zakresie stosuje organizacyjne i techniczne środki bezpieczeństwa na wysokim poziomie. Administrator nie udostępnia danych żadnym nieuprawnionym do tego odbiorcom, zgodnie z bezwzględnie obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa.
6. Dane osobowe podawane w formularzu na „skontaktuj się z nami”, „komentarz” są traktowane jako poufne i nie są widoczne dla osób nieuprawnionych.
7. W sprawach dotyczących ochrony danych osobowych oraz korzystania z praw związanych z przetwarzaniem tych danych możesz kontaktować się poprzez następujące kanały komunikacji:
• Adres: Grupa Medialna Podlasie Spółka z o.o., ul. Gabriela Narutowicza 32/5, 21-500 Biała Podlaska,
• Poczta elektroniczna: kontakt@podlasianin.com.pl,
• Telefon: 83 307 00 90.
W jakich celach są przetwarzane Twoje dane osobowe?
1. Za Twoją zgodą dane mogą być przetwarzane w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych. W przypadku wyrażenia zgody dane mogą być przetwarzane przez Grupę Medialną Podlasie Spółka z o.o.
2. Twoje dane będą przetwarzane także w celu świadczenia usług przez Grupę Medialną Podlasie Spółka z o.o.
3. Twoje dane mogą być także przetwarzane w celu dopasowania treści stron internetowych do Twoich zainteresowań, a także wykrywania botów i nadużyć oraz pomiarów statystycznych i udoskonalenia usług Grupy Medialnej Podlasie Spółka z o.o.
4. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celach marketingowych jest Twoja dobrowolna zgoda na przetwarzanie danych, w tym na profilowanie (art. 6 ust. 1 lit a Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE – „RODO”).
Administrator danych
1. Usługodawca jest administratorem danych swoich klientów. Oznacza to, że jeśli posiadasz Konto na naszej stronie, to przetwarzamy takie Twoje dane jak: imię, nazwisko, adres e-mail, numer telefonu, stanowisko, miejsce pracy, adres IP.
2. Dane osobowe przetwarzane są:
– zgodnie z przepisami dotyczącymi ochrony danych osobowych,
– zgodnie z wdrożoną Polityką Prywatności,
– w zakresie i celu niezbędnym do nawiązania, ukształtowania treści Umowy, zmiany bądź jej rozwiązania oraz prawidłowej realizacji Usług świadczonych drogą elektroniczną,
3. Każda osoba, której dane dotyczą (jeżeli jesteśmy ich administratorem), ma prawo dostępu do treści swoich danych, do ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do cofnięcia zgody, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych. Przysługuje Ci prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, jeśli Twoim zdaniem przetwarzanie danych osobowych narusza przepisy unijnego rozporządzenia RODO.
4. Kontakt z osobą nadzorującą przetwarzanie danych osobowych w organizacji Usługodawcy jest możliwy drogą elektroniczną pod adresem e-mail: kontakt@podlasianin.com.pl.
5. Zastrzegamy sobie prawo do przetwarzania Twoich danych po rozwiązaniu Umowy lub cofnięciu zgody tylko na potrzeby dochodzenia ewentualnych roszczeń przed sądem lub jeżeli przepisy krajowe albo unijne bądź prawa międzynarodowego obligują nas do retencji danych.
6. Usługodawca ma prawo udostępniać dane osobowe Użytkownika oraz innych jego danych podmiotom upoważnionym na podstawie właściwych przepisów prawa (np. organom ścigania).
7. Usunięcie danych osobowych może nastąpić na skutek cofnięcia zgody bądź wniesienia prawnie dopuszczalnego sprzeciwu na przetwarzanie danych osobowych.
8. Usługodawca nie udostępnia danych osobowych innym podmiotom poza upoważnionymi do tego na podstawie właściwych przepisów prawa.
9. Dane osobowe przetwarzają osoby wyłącznie upoważnione przez nas albo przetwarzający, z którymi ściśle współpracujemy.
Przez jaki okres będą przechowywane Twoje dane osobowe?
Twoje dane osobowe będą przechowywane przez okres od 30 dni do 5 lat, do czasu wykorzystywania możliwości marketingowych i analizy danych potrzebnych do prowadzenia działalności gospodarczej.
Informacje o prawie wniesienia skargi do organu nadzorczego
Masz prawo wniesienia skargi do Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Więcej informacji na stronie internetowej urzędu.
Komentarze
Brak komentarzy