Bialczanie stracili prawie 100 tys. zł na inwestycji w kryptowalutę
Ponad 94,5 tysiąca złotych straciło dwoje mieszkańców Białej Podlaskiej, którzy zaufali nieznajomemu podszywającemu się pod konsultanta firmy inwestycyjnej. Sprawca kontaktował się z pokrzywdzonymi od końca sierpnia bieżącego roku. Na początku polecił zainstalowanie program do zdalnej obsługi komputera. W efekcie para straciła całą zainwestowaną kwotę.
Wczoraj do bialskiej komendy zgłosiła się mieszkanka miasta, która wspólnie ze swoim narzeczonym padła ofiarą oszustów. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że pod koniec sierpnia jej partner znalazł na portalu społecznościowym informację dotyczącą szybkiego zysku w związku z inwestowaniem w kryptowalutę. Z uwagi na to, że mężczyzna zainteresowany był inwestowaniem pieniędzy w ten właśnie sposób zalogował się na podanym tam portalu giełdowym.
– Po chwili zadzwonił do niego nieznajomy mężczyzna twierdząc, że będzie jego doradcą inwestycyjnym. Niestety, działając za namową „doradcy” pokrzywdzony zainstalował na swoim komputerze program do zdalnej obsługi komputera. Miał on służyć, jak twierdził fałszywy doradca, szybszemu porozumiewaniu się podczas inwestycji. Chciał też, by pokrzywdzeni zainstalowali ten program na swoich telefonach, jednak z uwagi, że to właśnie z nich logują się do swoich banków nie zgodzili się na to – relacjonuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Na początek inwestycji pokrzywdzony zgodnie z poleceniem nieznajomego przelał na podane przez niego konto równowartość tysiąca złotych. W ciągu następnych dni, aż do końca września pokrzywdzony po konsultacjach, w ramach prowadzonych inwestycji, przelewał na wskazany rachunek kolejne kwoty. Jednak gdy pokrzywdzeni mieli otrzymać środki z wypracowanego zysku pojawiały się trudności. Fałszywy konsultant próbował namówić parę na dodatkowe opłaty związane na przykład z podatkiem za zarobione pieniądze.
W efekcie wykonanych zostało 10 przelewów, a pokrzywdzeni stracili kwotę ponad 94,5 tys. zł. Gdy zorientowali się, że padli ofiarą oszustów całą sprawę postanowili zgłosić organom ścigania. Teraz oszustów szukają bialscy funkcjonariusze.
Komentarze
Brak komentarzy