Bialskie lotnisko nadal bez głównego inwestora

Kontrowersje

Już w marcu, podczas rozstrzygnięcia pierwszego przetargu, wszyscy z nadziejami czekali na decyzję inwestora z chińskim kapitałem, który miał na lotnisku wybudować port przeładunkowy. Gdy jednak do przetargu nikt nie przystąpił, prezydent Dariusz Stefaniuk mówił: – Niestety, firmie nie udało się wystartować. Według zapewnień inwestorów, były to kwestie proceduralne. Pamiętajmy, że to olbrzymia kwota 32 milionów złotych, a co za tym idzie wielka inwestycja, bo przecież grunt to dopiero początek. Jestem dobrej myśli i trzymam kciuki, aby wszystko się udało, ale są to wielkie pieniądze i wszystko może się zdarzyć.

Nie wpłynęła żadna oferta

Po blisko dwóch miesiącach, gdy minął termin drugiego przetargu, postanowiliśmy dowiedzieć się, kto kupił działkę. – Na przetarg nie wpłynęła żadna oferta, w związku z tym przetarg zakończył się wynikiem negatywnym – poinformowała nas w 23 maja Anna Różycka z działu inwestycji strefowych Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Automatycznie nasunęły się nowe pytania: Zatem co dalej? Czy zostanie ogłoszony kolejny przetarg? – Firma zainteresowana gruntami potrzebuje więcej czasu na podjęcie ostatecznej decyzji inwestycyjnej. Są jednak również inne podmioty, które interesują się inwestowaniem w Białej Podlaskiej. Są to zarówno duże firmy planujące wykorzystanie terenu lotniska pod działalność logistyczną, jak i firmy produkcyjne z sektora małych i średnich przedsiębiorstw, które interesują działki o mniejszej powierzchni, od pół do kilku hektarów. W związku z tym jak najbardziej należy spodziewać się ogłoszenia kolejnych przetargów – napisała "Podlasiakowi" Różycka.

Terminów jednak nie podała. Tymczasem, jak dowiedzieliśmy się od przedstawicielki PSSE, na terenie podstrefy zostanie zrealizowana, warta 10 mln zł, inwestycja obejmująca budowę drogi wewnętrznej z odwodnieniem i oświetleniem oraz budowę sieci ciepłowniczej, wodociągu i kanalizacji sanitarnej. – Miasto Biała Podlaska pozyskało na ten cel środki z budżetu Unii Europejskiej – dodała.

Nie tysiąc, a więcej miejsc pracy...

Jeśli chodzi o największą działkę na lotnisku, zapowiedzi były obiecujące. O planowanym dużym inwestorze mówił już kilka miesięcy temu prezydent Stefaniuk. – Jeżeli uda się sfinalizować umowę ze wspomnianym inwestorem, będzie to niewątpliwy sukces, i nie tysiąc, ale nawet więcej miejsc pracy – mówił nam w marcu.

Poprosiliśmy go zatem o komentarz do sytuacji, kiedy to wielka inwestycja wciąż pozostaje w sferze marzeń i planów. W odpowiedzi od rzecznika Radosława Plandowskiego dowiedzieliśmy się, że prezydent "nie ma przecież wpływu na wynik przetargu". – Była to jedna z możliwości rozwoju bialskiej podstrefy ekonomicznej, będziemy szukać kolejnych. Jednym z pomysłów jest wykorzystanie unijnych dotacji na budowę niezbędnej infrastruktury drogowej w podstrefie, i z pewnością z niej skorzystamy – zapowiada rzecznik.

Jakie jest stanowisko miejskich radnych w tej sprawie? Więcej przeczytasz w papierowym i elektronicznym wydaniu Podlasiaka nr 12.

Justyna Dragan