Wielkie sprzątanie miasta z korzyścią dla środowiska

Wielkie sprzątanie miasta z korzyścią dla środowiska

BIAŁA PODLASKA W minioną sobotę 6 kwietnia zorganizowana została akcja sprzątania miasta. Ochoczo zaangażowali się w nią i mali, i duzi bialczanie, a dodatkową korzyścią była integracja mieszkańców. Na koniec zbiórki spotkali się bowiem przy ognisku na terenie rekreacyjnym Wod-Kanu.

Akcję zorganizowano z inicjatywy prezydenta miasta Michała Litwiniuka. Poprzedziły ją liczne sygnały od mieszkańców, którzy m.in. za pośrednictwem lokalnych portali internetowych przekazywali informacje o rejonach miasta, w których pozostawione są śmieci. Prośby o interwencję władz miasta sprawiły, że powstał pomysł zaangażowania mieszkańców we wspólną akcję sprzątania Białej Podlaskiej.

Od planów organizatorzy przeszli do czynów. Wystarczyła krótka akcja promocyjna, by zachęcić mieszkańców do włączenia się w inicjatywę. 6 kwietnia o godzinie 15 w siedmiu wyznaczonych rejonach miasta spotkali się oni, by wspólnie ruszyć z workami i uprzątnąć okolice Krzny po zimie. Poszczególnym grupom przewodzili przedstawiciele różnych branży i profesji. Był więc Klub Biegacza Biała Biega, Koło Łowieckie SAS, AWF, miejskie spółki, działkowcy, redakcja tygodnika "Podlasiak" oraz portalu bp24.pl. Do każdej z grup mogli przyłączyć się mieszkańcy, którzy na miejscu otrzymali worki i rękawiczki.

Celem wydarzenia było nie tylko porządkowanie przestrzeni wokół nas, ale też wspólne działanie i integracja różnych środowisk. – Mieszkamy na drugim końcu miasta i nie mamy styczności z rejonami rzeki, dlatego zupełnie nie mieliśmy świadomości, jak wiele jest tu śmieci. Miejsca mało uczęszczane są najbardziej zanieczyszczone – przyznaje Monika Sawczuk, która na wielkie sprzątanie Krzny wybrała się wraz z synem Jakubem.

– Warto sprzątać, bo środowisko mamy tylko jedno. To od nas zależy przyszłość naszych dzieci, czy będziemy mieli zieloną trawę i czyste miasto. Takie inicjatywy powinny być organizowane częściej. Na miejscu zobaczyliśmy, że brzeg rzeki jest mocno zanieczyszczony. To już nie tylko butelki po alkoholu, ale całe worki ze śmieciami, które ludzie tu wyrzucają – dodaje z kolei Izabela Bijata. W akcję włączyła się z dziećmi Anastazją i Jakubem. O akcji dowiedzieli się już wcześniej i postanowili się przyłączyć. Byli także tacy, którzy o inicjatywie dowiedzieli się przypadkiem. Obserwowali sprzątających ze swoich działek, podchodzili, pytali o szczegóły i dołączali do grup w poszczególnych rejonach.

Nie brakowało także uczniów bialskich szkół. Klasa 8d ze Szkoły Podstawowej nr 3 wraz z wychowawcą Mariuszem Michalczukiem stawiła się w rejonie oczka wodnego za targowiskiem przy alei Tysiąclecia, by również włączyć się w akcję. – Zawsze aktywnie uczestniczymy w życiu miasta, nie tylko w sprzątaniu. Piękna akcja, dlatego tu jesteśmy, mimo soboty – przyznaje wychowawca.

Zresztą przedstawicieli placówek edukacyjnych było więcej. Do akcji przyłączyła się m.in. Iwona Jędryczkowska, dyrektor Przedszkola Samorządowego nr 16. – Myślę, że nasz przykład posłuży kolejnym osobom. Wszyscy lubimy spędzać czas na łonie natury w ładnym, miłym otoczeniu, a jednocześnie widzimy ślady ludzkich działań w postaci śmieci. To, że pozbieramy je podczas tej akcji, będzie wskazówką dla tych, którzy bezmyślnie zaśmiecają miasto. Może zastanowią się, zanim wyrzucą kolejne śmieci – uważa.

Sobotnia akcja była tak udana, że ma być jeszcze powtórzona. Poza tym, w ramach działań zainicjowanych przez prezydenta Michała Litwiniuka, by miasto było czyste, Zakład Zagospodarowania Odpadów organizuje mobilne PSZOKi, czyli Punkty Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, do których mieszkańcy mogą samodzielnie, bezpłatnie dostarczać określone rodzaje odpadów. Terminy akcji to: 13 i 27 kwietnia oraz 11 i 18 maja.

Więcej zdjęć i wideo na www.podlasiak.info.pl

Justyna Dragan

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy