Zebrał kompozycje i ofiarował je na Jasnej Górze

Zebrał kompozycje i ofiarował je na Jasnej Górze

BIAŁA PODLASKA Bialski dyrygent Piotr Karwowski przekazał na Jasnej Górze na ręce ojca dr. Nikodema Kilnara, krajowego duszpasterza muzyków kościelnych – katalog kompozycji i opracowań prof. Stefana Stuligrosza. Prace nad katalogiem trwały aż 8 lat, czego owocem jest 637 skatalogowanych kompozycji i opracowań profesora.

Katalog kompozycji i opracowań wybitnego kompozytora przygotowali wspólnie Piotr Karwowski i Kamil Przygrodzki. Spis 637 dzieł kompozytora ukazał się 26 sierpnia. Jest to rok szczególny, bowiem przypada w nim setna rocznica urodzin Stefana Stuligrosza.

– W wydaniu skatalogowane zostały kompozycje i opracowania utworów muzycznych, których oryginały znajdą się w archiwum Chóru Chłopięco-Męskiego Poznańskie Słowiki, którego założycielem i wieloletnim dyrygentem był prof. Stuligrosz, a także w wielu innych miejscach w Polsce. Piotr Karwowski chciał, by katalog trafił do zbiorów jasnogórskich, w których znajdują się niezwykłe dzieła literatury, duchowości oraz wybitne dzieła muzyki sakralnej, również ze względu na związki prof. Stefana Stuligrosza z Jasną Górą. Kompozytor wielokrotnie gościł w jasnogórskim klasztorze – informuje ojciec Stanisław Tomoń z biura prasowego Jasnej Góry.

Zresztą symboliki jest więcej. – Prof. Stuligrosz urodził się dokładnie 100 lat temu, w dniu Matki Bożej Częstochowskiej, 26 sierpnia. Miał ogromny kult i cześć do Matki Bożej Częstochowskiej. Wielokrotnie z Poznańskimi Słowikami tutaj przyjeżdżał, szczególnie 26 sierpnia, i uczestniczył w sumie. Dokąd mu sił i zdrowia pozwalało, bardzo regularnie tu przybywał, później już troszeczkę rzadziej, ale zawsze Matkę Bożą nosił w sercu. Dlatego pierwszym miejscem, w którym złożony jest ten katalog, jest właśnie Jasna Góra, a później będzie przekazany dalej – i rodzinie, i najbliższym, i oczywiście Poznańskim Słowikom, które sprawują pieczę historyczną na twórczością, bo przecież był to założyciel i pierwszy, wieloletni dyrygent tego znakomitego chóru – podkreśla Piotr Karwowski.

Katalog dzieł kompozytora przyjął do zbiorów Jasnej Góry ojciec Nikodem Kilnar, krajowy duszpasterz muzyków kościelnych. Pamiątek po kompozytorze, które można oglądać w Muzeum 600-lecia, jest jednak więcej. Córka śp. Stuligrosza, Anna Biedakowa, przekazała jako dar dla sanktuarium jasnogórskiego srebrną batutę z diamentami, nagrodę Polskiego Radia dla Stefana Stuligrosza, oraz jego osobisty różaniec.

Jak informuje Karwowski, prace nad katalogiem trwały osiem lat: – Rozpoczęły się po śmierci prof. Stuligrosza. Był to dowód wdzięczności, ponieważ sam osobiście bardzo wiele zawdzięczam profesorowi. Nasza przyjaźń, praca naukowa, później doktorat, nad którym pracowałem pod jego kierunkiem, bardzo zbliżyły, zintegrowały i zapoznały mnie z jego osobistą twórczością. Po śmierci profesora spotkałem się z najstarszą córką, Anną Biedakową, i podjęliśmy decyzję, żeby spróbować zebrać i uporządkować wszystkie kompozycje, które profesor przez całe swoje bardzo długie i bogate, 92-letnie życie skomponował. Głównym źródłem, z którego pochodzą rękopisy profesora, jest jego archiwum domowe. Miałem do niego dostęp i nad nim przede wszystkim pracowałem. Drugim źródłem było archiwum Poznańskich Słowików, które przejrzałem wraz z przyjaciółmi.

Więcej na ten temat w aktualnym – papierowym i cyfrowym wydaniu „Podlasianina”.

Justyna Dragan

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy