Wyjątkowa kolekcja pasjonata historii Podlasia

Wyjątkowa kolekcja pasjonata historii Podlasia

BIAŁA PODLASKA Otwarta 16 września w oficynie zachodniej Muzeum Południowego Podlasia, a uzupełniona 9 listopada wystawa historyczna „Ojciec i syn” idealnie wpisuje się w obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości i ma szanse pozostania stałą ekspozycją Muzeum Południowego Podlasia. Wypełniają ją zbiory nieżyjącego od 22 lat historyka, dziennikarza i regionalisty Jerzego Sroki.

To nie pierwsza wystawa z bogatych zbiorów, jakie Jerzy Sroka gromadził przez 40 lat. Debiutancką kustosz Mirosław Barczyński zorganizował w oddziale Muzeum Południowego Podlasia w 1999 r. Dwa lata temu, w 20. rocznicę śmierci autora, podobną ekspozycję przygotował Grzegorz Michałowski w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Jednak to aktualna, w oficynie zachodniej, jest najbogatsza, choć stanowi zaledwie skromny fragment zebranych przez Srokę historycznych eksponatów. Zawiera ona sporo nieznanych dotąd zdjęć i materiałów archiwalnych. Największą jej ozdobą jest kolekcja 204 odznak pułkowych z okresu dwudziestolecia międzywojennego i Polskich Sił Zbrojnych, walczących w II wojnie światowej na Zachodzie. Gromadził je pieczołowicie drogą zakupów i kontaktów z Podlasiakami osiadłymi na obczyźnie.

Ojciec i syn

Pierwsza część wystawy poświęcona została ojcu Jerzego, Władysławowi Sroce, który był legionistą, podoficerem w 34 pp. Za męstwo w walce 1920 r. został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari. W 1930 r. przeniósł się wraz z rodziną do Brześcia, gdzie pełnił funkcję komendanta Związku Strzeleckiego. W 1939 r. wrócił do macierzystego pułku i osiadł z rodziną w Białej Podlaskiej. Ta decyzja ojca uchroniła ich od zsyłki do Kazachstanu. W czasie II wojny, po powrocie z frontu, Władysław Sroka zaczął z kolegami organizować Związek Walki Zbrojnej. Wiosną 1941 r. został aresztowany, a następnie wywieziony do Oświęcimia, gdzie zginął zimą tego samego roku.

W kolejnej części, poświęconej Jerzemu, znaleźć można zdjęcia, dokumenty i publikacje związane z konspiracją w czasie II wojny światowej, pasją teatralną, pracą w Bialskim Przedsiębiorstwie Budowlanym i redakcji „Słowa Podlasia”. Ostatnia część prezentuje jego dorobek kolekcjonerski. Zawiera m.in. XIX-wieczne odpisy dokumentów radziwiłłowskich z XVI i XVII wieku, unikatowe rysunki Otto Maciąga i korespondencję utrzymywaną z licznymi Podlasiakami osiadłymi za granicą. Zdaniem Mirosława Barczyńskiego, najcenniejszy fragment zbiorów stanowią historyczne odznaki. Jest to prawdopodobnie jedyny w kraju tak bogaty zbiór odznaczeń wojskowych związany z okresem międzywojennym i okresem II wojny.

Więcej w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika nr 36 od 13 listopada

Istvan Grabowski

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy