Wpadł pod ruszający pociąg. Był kompletnie pijany

Wpadł pod ruszający pociąg. Był kompletnie pijany
fot. KMP w Białej Podlaskiej

44-letni mężczyzna przechodził przez tory w miejscu niedozwolonym i wpadł pod ruszający pociąg. Został przewieziony do szpitala. Do zdarzenia doszło na dworcu PKP w Białej Podlaskiej.

Wypadek rozegrał się we wtorek 12 listopada po godzinie 16.30 na terenie dworca kolejowego w Białej Podlaskiej. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 44-letni mieszkaniec gminy Terespol, przechodząc z rowerem przez tory w miejscu niedozwolonym, wpadł pod ruszający pociąg relacji Łuków-Terespol.

– W chwili zdarzenia mężczyzna był nietrzeźwy. Wykonane przez funkcjonariuszy badanie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. W trakcie rozmowy z policjantami twierdził, że… spieszył się na pociąg. 44-letni mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala. W chwili zdarzenia obsługa pociągu była trzeźwa. Osoby podróżujące pociągiem nie doznały żadnych obrażeń ciała – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Policja szczegółowo bada okoliczności tego wypadku. – Pociąg to masa rzędu kilkuset ton, a jego droga hamowania, nawet przy niewielkich prędkościach, jest kilkunastokrotnie dłuższa niż zwykłego pojazdu. Wypadki na torach są przede wszystkim skutkiem naruszeń przepisów. Wielu można byłoby uniknąć, gdyby górę wzięły rozwaga i wyobraźnia. Apelujemy zatem o ostrożność! – dodaje rzecznik policji.

 

Czytaj też:

Wpadli, gdy wrócili po łupy z kradzieży

Wpadli, gdy wrócili po łupy z kradzieży

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy