Wójt pokonał koronawirusa

DRELÓW Po 21 dniach walki z Covid-19 wójt gminy Drelów Piotr Kazimierski wrócił do pracy. Zakażenie jednak było poważne, przez kilkanaście dni przebywał w szpitalu. – W wielu przypadkach, tak jak w moim, bez aparatury tlenowej, silnych antybiotyków, a przede wszystkim profesjonalnej opieki medycznej nie jest się w stanie samodzielnie pokonać wirusa – pisze Kazimierski.

Piątek 20 listopada był pierwszym od około miesiąca dniem, gdy po tym, jak dowiedział się o zakażeniu koronawirusem, pojawił się ponownie w drelowskim Urzędzie Gminy. Walka z chorobą trwała aż 21 dni, z czego 12 spędził na oddziale covidowym Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej.

– To były trudne dni, może najtrudniejsze w moim życiu – przyznaje wójt Kazimierski. Dodaje, że bez wsparcia rodziny, przyjaciół i opieki medyków nie dałby rady: – Jestem ogromnie wdzięczny im wszystkim. Personel covidowego oddziału chirurgicznego bialskiego szpitala to wspaniali ludzie, którzy opięci szczelnie kombinezonami, w podwójnych maseczkach, zaparowanych przyłbicach, przy ciągłym zagrożeniu zakażeniem wykonują, ponad własne siły, ratujące życie zabiegi medyczne. Nie sposób nie dostrzec ich poświęcenia i oddania służbie, którą wykonują.

Gdy pojawiły się niepokojące objawy, wójt skonsultował się z lekarzem rodzinnym. Test na koronawirusa był pozytywny, a stan zdrowia się pogorszył. Profesjonalna opieka medyczna była niezbędna. – Dlatego zwracam się do najbliższych, znajomych i sąsiadów osób chorych: wspierajmy ich, nawet jeśli ma się to wiązać z wymuszeniem na nich decyzji o kontakcie z lekarzem lub wezwaniem pomocy – podkreśla Kazimierski. I apeluje, by nie bagatelizować objawów chorobowych, zwłaszcza jeśli po tygodniu nie ustępują, gdy nasila się wysoka temperatura, występują duszności, kaszel.

Monika Pawluk