W upalne dni auto zamienia się w szklarnię

W upalne dni auto zamienia się w szklarnię
fot. archiwum

REGION Ostatnie dni przyniosły informację o niewyobrażalnej tragedii. Roztargniona matka, w drodze do pracy, zapomniała odstawić swojego półtorarocznego syna do żłobka. Dziecko spędziło kilka godzin w aucie na parkingu pod pracą kobiety. Dopiero gdy po południu kobieta poszła odebrać syna ze żłobka i usłyszała od zdziwionych pracowników, że przecież tego dnia go nie zostawiła, uświadomiła sobie fatalną pomyłkę. Chłopiec już nie żył.

Z Barbarą Salczyńską-Pyrchlą, rzecznikiem Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, rozmawiamy o tym, jak niebezpieczne mogę być upały i jak się przed nimi chronić.

Lato w naszym regionie rozpoczęło się ogromnymi upałami. Proszę powiedzieć, jak wysokie temperatury mogą wpłynąć na nasze bezpieczeństwo i dlaczego są tak groźne.

– Wysokie temperatury dają się we znaki każdemu z nas. Pamiętajmy jednak, że w połączeniu z brakiem wyobraźni i zdrowego rozsądku mogą być śmiertelnie niebezpieczne. Upały są szczególnie niebezpieczne dla dzieci i osób starszych. Nie zapominajmy o tym szczególnie w trakcie podróży. Pamiętajmy, że w upalne dni temperatura we wnętrzu pojazdu jest znacznie wyższa niż na zewnątrz. Nawet jeśli wydaje nam się, że załatwienie jakiejś sprawy zajmie nam niewiele czasu, nie zostawiajmy swoich bliskich podczas upałów nawet na chwilę w zamkniętym samochodzie.

Czym to grozi?

– Przy upałach we wnętrzu pojazdu tworzy się swego rodzaju szklarnia, w której temperatura jest znacznie wyższa od tej na zewnątrz. Pamiętajmy, że wystarczy kilka minut, aby w zamkniętym i pozostawionym na słońcu pojeździe temperatura wzrosła do poziomu, który może zagrażać naszemu życiu!

A co ze zwierzętami?

– Nie zostawiajmy w pojazdach również czworonogów. Zwierzęta pozostawione w samochodzie mogą być narażone na przegrzanie organizmu, które może zakończyć się śmiercią.

Cały wywiad w papierowym wydaniu „Podlasianina” i na www.eprasa.pl.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy