Szczęśliwy finał poszukiwań 85-letniego bialczanina

fot. KMP w Białej Podlaskiej

Sprawne działania poszukiwawcze bialskich policjantów doprowadziły do szybkiego odnalezienia w mieście 85-letniego mężczyzny. Ponieważ był lekko ubrany, istniało duże zagrożenie dla jego zdrowia i życia.

Informacja o zaginięciu mężczyzny wpłynęła do bialskiej komendy we wtorkowe popołudnie 12 grudnia. Z relacji dzwoniącej kobiety wynikało, że jej 85-letni mąż, o niczym nie informując, wyszedł raptem z ich domu na terenie Białej Podlaskiej i nie wiadomo, gdzie się podział. Początkowo kobieta próbowała sama odnaleźć męża po śladach pozostawionych przez niego na śniegu, ale gdy zgubiła trop i nie wiedziała, gdzie dalej iść, zawiadomiła rodzinę oraz policję.

– Z uwagi na stan zdrowia mężczyzny oraz fakt, że ubrany był nieadekwatnie do panujących na dworze warunków, istniało duże zagrożenie dla jego zdrowia i życia. W takiej sytuacji liczyła się każda minuta – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla. – Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Sprawdzali drogę odejścia mężczyzny, jak też penetrowali tereny, gdzie mógł się udać. W działaniach brał także udział przewodnik z psem tropiącym.

Po półtorej godziny od zgłoszenia, funkcjonariusze biorący udział w poszukiwaniach zauważyli seniora idącego jedną z ulic Białej Podlaskiej. Udzielili mu pomocy do czasu przyjazdu na miejsce załogi karetki pogotowia. Medycy po badaniach przekazali seniora rodzinie.

Pamiętajmy, że ze względu na wiek, osoby starsze mogą mieć trudności z orientacją w terenie, pamięcią lub koncentracją. Dodatkowo stres wynikający z zagubienia się może spotęgować problem z odnalezieniem drogi powrotnej do domu. W takiej sytuacji bardzo ważne są nasza czujność i empatia.

– Jeśli widzimy kogoś, kto zachowuje się według nas dziwnie, wygląda na zagubionego i jednocześnie prosi na przykład o wskazanie, którędy dojść na dworzec, bądźmy otwarci na zapytanie i zweryfikowanie planów tej osoby. Jeżeli dowiemy się, że ma ona problemy z pamięcią, albo że w przeszłości występowały incydenty związane z niekontrolowanym opuszczeniem miejsca zamieszkania, to konieczne jest powiadomienie najbliższej rodziny lub jednostki policji. Takie działanie może uratować czyjeś zdrowie i życie – apeluje rzeczniczka policji.