Surowe mandaty i punkty karne za szaleńczą jazdę
Wysokim mandatem zakończyła się jazda 27-letniej kobiety, która na E30 pędziła ponad 170 km/h. Dostała 2,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych. Z kolei 57-letni mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące.
We wtorek 29 sierpnia przed południem policjanci bialskiej grupy speed, pełniący służbę na drodze krajowej E30, w miejscowości Sycyna zauważyli kierowcę audi, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Wszystko uwiecznił policyjny wideorejestrator. Urządzenie wykazało, że kierowca pędził z prędkością ponad 170 km/h. Oznacza to, że przekroczył tę dopuszczalną o 81 km.
Po zatrzymaniu auta do kontroli okazało się, że za kierownicą siedzi 27-letnia kobieta. Jak tłumaczyła, …zagadała się z pasażerem i nie zauważyła, z jaką prędkością jedzie. Za popełnione wykroczenie została ukarana mandatem karnym w wysokości 2,5 tys. zł. Dodatkowo dostała 15 punktów karnych.
Dzień wcześniej, tj. w poniedziałek 28 sierpnia, policjanci bialskiego speedu zatrzymali do kontroli osobowego forda. Miało to miejsce po godzinie 8.30, również na krajowej dwójce, w miejscowości Tłuściec. 57-letni kierowca przekroczył dozwoloną w terenie zabudowanym prędkość o 65 km – miał na liczniku 115 km/h. W efekcie stracił uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi na najbliższe trzy miesiące. Został też ukarany mandatem karnym w kwocie 2 tys. zł i otrzymał 14 punktów karnych.
– Apelujemy o zachowanie rozwagi na drodze i bezwzględne stosowanie się do obowiązujących przepisów. Kierowcy, którzy lekceważą zasady poruszania się po drogach publicznych, muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami. Przypominamy, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Komentarze
Brak komentarzy