Rzeź nad Bugiem w mroku średniowiecznych tajemnic (I)

Rzeź nad Bugiem w mroku średniowiecznych tajemnic (I)

Szyk bojowy tarczowników przed bitwą nad Bugiem (rekonstrukcja)

Ze źródeł kronikarskich wiadomo, że w 1018 roku miała miejsce nad Bugiem krwawa bitwa dowodzonych przez Bolesława Chrobrego wojsk polskich z Rusinami. Czy wydarzyło się to w dolnym, czy w górnym biegu rzeki? A może na jej środkowym odcinku, płynącym w regionie nazywanym dziś Podlasiem, przez które nadal przebiega jeden z głównych traktów z zachodu na wschód Europy? Jako że wydarzenie to miało miejsce blisko tysiąc lat temu, nieznane i raczej niemożliwe już do ustalenia pozostają jego szczegóły związane z lokalizacją geograficzną. Jednakże historia tego starcia z pewnością warta jest bliższego poznania.

Historycy badający dzieje początków państwa polskiego oraz tworzącego je społeczeństwa konstruują swoje teorie głównie w oparciu o znaleziska archeologiczne i źródła pisane. Jednak zarówno pierwszych, jak i drugich jest niestety niewiele w odniesieniu do wczesnych dziejów Polski. Z tego powodu badacze okresu średniowiecza (zwani mediewistami, od łacińskiego słowa medium – środek, średni), a szczególnie jego pierwszej fazy, opierają się głównie na poszlakach, albo posługują się domniemaniem opartym na analogii do informacji pochodzących z lepiej udokumentowanych dziejów państw ościennych – Niemiec i Czech. Badacze owi nie mają więc podstaw, aby głosić pewność swoich wywodów, oplecionych w historiografii mnóstwem sprzecznych opinii i komentarzy. Zatem formułowane przez mediewistów tezy (obiektywnie będące jedynie hipotezami) rozpoczynają się nader często od stwierdzeń typu: „prawdopodobnie”, „być może”, „wydaje się, że…” itp.

Tak też jest w przypadku opisanego poniżej wydarzenia sprzed niemal tysiąca lat, które miało miejsce nad Bugiem. Nie ma pewności co do konkretnej lokalizacji miejsca bitwy, stoczonej przez dowodzone osobiście przez króla Bolesława Chrobrego polskie rycerstwo i wspierającą je czeladź, z siłami ruskimi. Jednak dzięki zapisom poczynionym w "Kronice polskiej" przez najstarszego polskiego (chociaż był pochodzenia cudzoziemskiego, domniemane jest jego pochodzenie z południa Francji) kronikarza Galla Anonima, wiemy, że faktem jest, iż miało to miejsce nad Bugiem. Znany jest też przebieg zaistniałych tam wówczas zdarzeń, które Gall Anonim opisał w swojej kronice. Mimo że w większości przypadków nie był on ich bezpośrednim świadkiem opisywanych przez siebie wydarzeń, to we współczesnych naukach społecznych przyjmuje się, że zasadniczo zrelacjonował je stosunkowo wiernie.

Początki Polski nad Bugiem

Geograficzny kształt Polski zarysował się około roku 990. Powstałe wówczas państwo polskie rozciągało się pomiędzy Bałtykiem a Karpatami w układzie południkowym, a w układzie równoleżnikowym między Odrą a Bugiem. Dekadę później kształt kraju wyraziście określiły również granice arcybiskupstwa gnieźnieńskiego. Państwo polskie składało się w tym czasie z pięciu zasadniczych ziem plemion słowiańskich: Polan, Mazowszan, Wiślan, Ślężan i Pomorzan. W jego skład wchodziły również tereny zamieszkiwane przez mniejsze plemiona. I tak nad Bugiem – jak zaakcentował w "Starej baśni" podlaski pisarz Józef Ignacy Kraszewski – mieszkali Bużanie. To z ich kręgu wywodzą swoją przeszłość między innymi dzisiejsi mieszkańcy Południowego Podlasia.

Bug od czasów najdawniejszych ma swoje źródło w Werchobużu na Podolu (obecnie na Ukrainie). Płynie na długości 772 kilometrów. W Zalewie Zegrzyńskim łączy się z Narwią i obie rzeki wpadają do Wisły. Bug jest piątą co do wielkości rzeką Polski. Jego nazwa została przejęta przez Słowian od prehistorycznych ludów zamieszkujących dorzecze tego cieku wodnego w czasach prasłowiańskich (będących bezpośrednimi antenatami Słowian). Przez ludy ruskie Bug określany był mianem: Zachodni Buh – w dolnym biegu, i Zachidnyj Buh – w górnym biegu.

Proces zasiedlania nadbużańskich ziem w strefie pogranicza polsko-ruskiego przebiegał niejednorodnie. W początkowym okresie obszar ten długo charakteryzowała zmienna przynależność polityczna i duże zróżnicowanie składu etnicznego. To właśnie nad Bugiem znajdowała się rubież pomiędzy zachodnią i wschodnią Słowiańszczyzną. W strefie tej ustaliły się granice piastowskiej Polski z Rusią. Tu też chrześcijaństwo zachodnie (rzymskokatolickie) stykało się ze wschodnim (prawosławnym), a peryferyjne krańce Imperium Rzymskiego z Cesarstwem Bizantyjskim. Strefa środkowego Bugu od XV wieku nazywana jest Podlasiem.

Z ustaleń archeologicznych wynika, że zasobne w lasy i żywność tereny nadbużańskie były od dawna wykorzystywane przez ludzi w celach osadniczych i gospodarczych. Szybko stały się także obszarem, przez który przebiegały główne szlaki łączące Słowiańszczyznę północną z Rusią Kijowską, Jaćwieżą oraz zachodem i południem Europy. Dogodne warunki bytowania zachęcały pojawiające się tu ludy do stałego osadnictwa. Na tereny te – doświadczane wielokrotnie zmieniającym się władztwem książąt polskich i ruskich – migrowała zarówno ludność mazowiecka z zachodu, jak i ruska ze wschodu. Początkowo nieliczne i niewielkie osady stopniowo mnożyły się i rozrastały. Jednak pierwszy etap procesu osadniczego został przerwany przez wzajemne najazdy i spory toczone między Polską a Rusią, a także bałtyjską Jaćwieżą.

Bolesław zwany Chrobrym

Bolesław Chrobry urodził się w 967 roku w Poznaniu (przydomek Chrobry został mu nadany dopiero w czasach panowania jego syna Mieszka II, oznacza człowieka mężnego, dzielnego i odważnego). Był synem piastowskiego władcy scalonych już po części ziem polskich księcia Mieszka I i czeskiej księżniczki Dobrawy, nazywanej w Polsce Dąbrówką. Gall Anonim zanotował w "Kronice polskiej": „Z tej to błogosławionej niewiasty spłodził Mieszko sławnego Bolesława, który po jego śmierci po męsku rządził królestwem i za łaską Bożą w taką wzrósł cnotę i potęgę, iż ozłocił całą Polskę swą zacnością”.

Najstarszy polski kronikarz w swoim dziele obszernie wysławiał czyny Bolesława i zalety jego osobowości. Czynił to niekiedy z dużą przesadą. Jeden z rozdziałów kroniki nosi tytuł: "O cnocie i szlachetności sławnego Bolesława", inny: "O wspaniałości i mocy sławnego Bolesława", zaś jeszcze inny: "O wspaniałości stołu i szczodrobliwości Bolesława".

Po śmierci Mieszka I w 992 roku, Bolesław szybko przejął władzę nad całym krajem i formalnie objął rządy w Polsce. Dla bezpieczeństwa swojej władzy wypędził z kraju swoją macochę Odę i przyrodnich braci. Tytułowany był wówczas, podobnie jak jego ojciec, księciem Polski. Ponadto w latach 1003-1004 był także księciem Czech, gdzie sprawował władzę jako Bolesław IV. Gall Anonim na kartach "Kroniki polskiej" stwierdził, że Bolesław „ujarzmił Morawy i Czechy, a w Pradze stolec książęcy zagarnął”.

Bolesław dążył także do ekspansji na tereny Prusów, popierał więc misje chrystianizacyjne w tym rejonie. Jedną z nich była misja wygnanego z Pragi biskupa Wojciecha, która odbyła się w 997 roku. W jej trakcie Wojciech został zabity. Wówczas Bolesław wykupił jego zwłoki, za równą wadze jego ciała ilość złota, przewiózł do Polski i złożył je w kościele w Gnieźnie. W 999 roku Wojciech został przez papieża ogłoszony świętym. Jego kanonizacja miała ogromne znaczenie prestiżowe dla polskiego Kościoła, ale także i dla Bolesława, który wkrótce wykorzystał ten fakt politycznie, doprowadzając do powstania archidiecezji w Gnieźnie. Archidiecezja gnieźnieńska była niezależna od metropolii niemieckich, w przeciwieństwie do zależnej od nich Pragi.

W 1025 roku został pierwszym koronowanym królem Polski, co było możliwe dzięki przychylności papieża i neutralnej postawie Niemiec, co spowodowane było krótkim bezkrólewiem po śmierci Henryka I. Ceremonia odbyła się na Wielkanoc w Gnieźnie, będącym stolicą polskiego państwa i siedzibą arcybiskupa, który osobiście dokonał koronacji. Część badaczy reprezentuje pogląd, że koronacja miała miejsce już w roku 1000, a w 1025 roku dokonano tylko jej odnowienia. Jest to jednak mało prawdopodobne, a do udowodnienia wręcz niemożliwe. Z pewnością jednak Bolesław starał się o papieską zgodę na koronację i jej akceptację ze strony cesarza niemieckiego już od roku 1000, kiedy to koronowany na króla Węgier został władca tego kraju Stefan. Świadczy o tym jedno ze średniowiecznych źródeł pisanych: „Bolesław, chcąc uzyskać koronę z nadania rzymskiego [tj. papieskiego] dla swego kraju, począł upraszać uniżoną prośbą czcigodnych mężów [tj. eremitów przebywających z misją na ziemiach polskich], aby ci ponieśli dla papieża przeróżne dary i w zamian przynieśli mu ze Stolicy Apostolskiej koronę”.

Ceremonia koronacji składała się dwóch czynności: z nałożenia korony na głowę osoby, a także z namaszczenia olejami. Wyniesienie do godności królewskiej leżało w kompetencjach papieża i cesarza. Natomiast aktu namaszczenia, który sprawiał, że król stawał się – podobnie jak kapłan – pomazańcem bożym, czyli osobą uświęconą, dokonywał arcybiskup. Koronacji Bolesława dokonał biskup gnieźnieński.

Ustanowienie Bolesława królem Polski miało ważne znaczenie instytucjonalne. Korona królewska uosabiała i symbolizowała jedność państwa. Ustalała również zasadę niepodzielności kraju, gdyż dzielnice książęce znajdowały się pod zwierzchnością monarchy. Korona regulowała także hierarchię władzy w strukturze dynastii oraz problematykę następstwa tronu – synowie króla mieli pierwszeństwo przed innymi członkami dynastii, np. braćmi monarchy (wcześniej mieli oni takie same prawa jak najstarszy z nich – senior). W momencie wprowadzenia instytucji króla, pozostali członkowie dynastii spadali o stopień niżej w hierarchii ustrojowej i politycznej.

Część druga ukaże się za tydzień.

Ernest Szum

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy