Przez garnek pozostawiony na gazie spaliło się mieszkanie

Przez garnek pozostawiony na gazie spaliło się mieszkanie
fot. OSP Sławacinek Stary

BIAŁA PODLASKA Mało brakowało, a doszłoby do prawdziwej tragedii. W jednym z mieszkań bloku przy ul. Królowej Jadwigi w miniony czwartek wybuchł pożar i trzeba było ewakuować mieszkańców klatki.

 

Strażacy przyjęli zgłoszenie 17 marca po godz. 15. – Pożar był na trzecim piętrze, ogień wydostawał się przez okna w kuchni i na klatkę schodową oraz na drzwi wejściowe do mieszkania. W oknie na czwartym piętrze znajdowała się kobieta, która wołała o pomoc. Przez silne zadymienie nie miała możliwości wyjść klatką. Poszkodowane zostały 3 osoby, to mężczyzna, kobieta i 15-letnie dziecko – relacjonuje starszy kapitan Waldemar Wysokiński z Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej.

Strażacy natychmiast zabezpieczyli miejsce zdarzenia i odłączyli prąd w budynku. Trzech mieszkańców z 3 piętra trzeba było ewakuować. Potem trzeba było oddymić klatkę schodową. Gdy to zostało zrobione, można było ewakuować jeszcze jedną kobietę z 4. piętra, która opuściła mieszkanie z kotem. Akcja trwała 2 godz., a do pomocy ruszyły 3 zastępy straży pożarnej z Białej Podlaskiej i 2 z OSP.

Straty zostały oszacowane na ok 300 tys. zł. Mieszkanie, które uległo niemal całkowitemu spaleniu, nadaje się do kapitalnego remontu, chociażby przez okopcenie ścian.

Więcej w wydaniu papierowym „Podlasianina” z 22 marca.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy