Przestań sobie dowalać i totalnie wkręć się we własne życie

Przestań sobie dowalać i totalnie wkręć się we własne życie

„Unf*ck Yourself. Napraw się!” to bestsellerowa książka Gary’ego Johna Bishopa, znanego trenera rozwoju osobistego, cenionego za bezkompromisowe podejście i „zerową tolerancję dla ściemy”. Przez całą karierę zawodową Gary pomógł tysiącom ludzi wprowadzić realne zmiany w życiu. W Polsce książka Bishopa właśnie ukazała się nakładem wydawnictwa Insignis.

Dziennie przychodzi nam do głowy ponad pięćdziesiąt tysięcy myśli. Wiele z nich kierujemy do samych siebie – tak, przemawiasz do siebie godzinami, choć pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy! Ile z tych myśli cię wspiera? A ile atakuje, próbując dowieść, że do niczego się nie nadajesz; że nie dasz rady; że nie zdążysz; że zostaniesz źle oceniony? Nawet nie zauważasz, jak mocno wierzysz w te słowa i ile energii z ciebie wysysają! Od dawna wiadomo o zależności między słowami a samopoczuciem – między tym, co do siebie mówimy, a tym, jak się czujemy.

Dzięki książce Bishopa przekonasz się, że wyłącznie od nas zależy, w jaki sposób będziemy myśleć i mówić o swoich problemach. Ale z „Unf*ck Yourself. Napraw się!” pójdziesz o krok dalej – w tej książce dostaniesz prawdziwe wsparcie i narzędzia, które pomogą ci odejść od negatywnego dialogu wewnętrznego i zacząć w większym stopniu realizować swój rzeczywisty potencjał. Okazuje się bowiem, że czasem wystarczy użycie właściwych słów. Myśli mogą bowiem faktycznie zmienić fizyczną strukturę ludzkiego mózgu. To prawdziwa rewolucja w postrzeganiu umysłu człowieka.

Daj się porwać fascynującej opowieści Bishopa i odkryj, jak wiele możesz zmienić na lepsze. Jego metody są łatwe do zasto­sowania i wdrażania na co dzień. Potrafi on świetnie motywować, prostym językiem sięgnąć naszych najgłębszych pokładów emocji, co przekłada się na jego skuteczność. Jak pisze, „czasem moje słowa będą cię irytować, wkurzać, wytrącać z równowagi. Luz, ogarnij się i czytaj dalej. Jak w dobrym filmie, na koniec wszystko poskłada się do kupy!”.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy