Pobili syna i ojca za rzekomą kradzież łańcuszka

Pobili syna i ojca za rzekomą kradzież łańcuszka
fot. KMP w Białej Podlaskiej

Wiszniccy kryminalni zatrzymali – za pobicie – trzech mężczyzn w wieku 22-27 lat. Powodem miała być kradzież łańcuszka. Napadli oni i skopali 24-latka oraz jego ojca, który stanął w obronie syna. Sprawcom grozi do pięciu lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek (z 20 na 21 kwietnia) na terenie gminy Tuczna. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że do szpitala trafili dwaj mocno poturbowani mężczyźni. W przypadku 24-latka obrażenia ciała zostały zakwalifikowane jako wymagające hospitalizacji powyżej siedmiu dni. Mężczyźni powiedzieli, że zostali pobici.

– Młodszy z nich przyznał, że jest w konflikcie z jednym z napastników. Powodem miało być zaginięcie łańcuszka należącego do ich wspólnej znajomej. Do utraty łańcuszka doszło podczas imprezy zorganizowanej przez 24-latka. Napastnik najpierw, w świąteczną niedzielę, esemesowo zażądał zwrotu łańcuszka lub jego równowartości. Gdy to nie przyniosło efektu, przyjechał do niego „wyrównać porachunki”. Zabrał ze sobą dwóch kolegów – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Na miejscu mężczyźni zaatakowali 24-latka, bili go i kopali po głowie i plecach. Obrażeń ciała doznał też ojciec chłopaka, który chciał mu pomóc. Do sprawy zatrzymani zostali trzej mężczyźni w wieku 22-27 lat. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów.

23 kwietnia wobec całej trójki prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych. Trwa ustalanie wszystkich okoliczności tej sprawy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, czyn ten zagrożony jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności.

Czytaj też: Jechał hulajnogą pijany i z narkotykami w kieszeni

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy