PILNE: Skazany za gwałt ucieka przed więzieniem

PILNE: Skazany za gwałt ucieka przed więzieniem

Mieszkaniec Wisznic Andrzej P. poszukiwany jest listem gończym za gwałt

WISZNICE Gwałt oraz znęcanie się psychiczne i fizyczne nad żoną i dziećmi – za te przewinienia Andrzej P. został skazany na trzy lata i sześć miesięcy więzienia. Od roku unika kary, ukrywając się przed wymiarem sprawiedliwości. Mieszkaniec Wisznic poszukiwany jest listem gończym.

Sąd wymierzył Andrzejowi P. karę m.in. z paragrafu 197 Kodeksu karnego, który mówi o zgwałceniu lub wymuszeniu seksualnym. To nie wszystkie jego przewinienia, gdyż mężczyzna przez dłuższy czas także psychicznie i fizycznie znęcał się nad swoją żoną.

"A. P. uznaje za winnego tego, że w lipcu 2015 roku, dokładnej daty nie ustalono, w J. i na trasie J.-P., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, dwukrotnie przemocą polegającą na przytrzymywaniu i szarpaniu za ciało doprowadził swoją żonę do obcowania płciowego" – czytamy w postanowieniu Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej.

Koszmar nękanej przez męża w domowym zaciszu kobiety trwał przez kilka lat. Wcześniej, bo w 2014 roku, mężczyzna "podstępnie udzielił żonie tzw. tabletki gwałtu, wprowadzając ją w ten sposób w stan bezbronności, a następnie doprowadził ją do obcowania płciowego" – czytamy w wyroku sądu. Przy czym "utrwalał jej nagi wizerunek, robiąc zdjęcia w trakcie innych czynności seksualnych". Za to Andrzej P. skazany został na dwa lata i osiem miesięcy więzienia. Ale dochodzą jeszcze inne przestępstwa, których dopuścił się wobec najbliższych, m.in. znęcanie się psychiczne i fizyczne nad żoną i dziećmi, a także rozpijanie małoletnich.

W sumie Andrzej P. powinien spędzić w więzieniu 3 lata i 6 miesięcy. Jednak od czasu uprawomocnienia się postanowienia unika kary i ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości.

Czytaj więcej w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika "Podlasiak" nr 31 od 30 lipca

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy