Pierwszy punkt Podlasia w Nowym Targu

Pierwszy punkt Podlasia w Nowym Targu
fot.Paweł Budzyk/NKP Podhale

SPORT Cenny punkt przywiozło Podlasie z Nowego Targu. Z miasta, z którego dotychczas pięciokrotnie wracało na tarczy. Dzięki temu bialska drużyna jako jedna z dwóch, obok Cracovii II, nie poniosła jeszcze w trzeciej lidze porażki.

PODHALE Nowy Targ – PODLASIE Biała Podl. 1:1 (0:0).

1:0 – Rakowski (51), 1:1 – Spring (73).

Podhale: Maciej Styrczula, Wajsak, Mazurek, Ligienza, Drobńak (60 Majeran), Cuber (60 Szczepański), Mikołaj Styrczula (85 Wydra), Rakowski, Płatek (85 Żołądź), Żurek (60 Banik), Szynka.

Podlasie: Misztal, Kot (77 Salak), Chyła, Kozłowski, Podstolak, Andrzejuk, Spring, Galach, Kosieradzki (60 Mażysz), Pigiel, Kobyliński (46 Kurowski, 77 Bahonko).

Sędzia: M. Węgrzyk (Jejkowice).

Kartki-żółte: Wajsak i trener Hajnos (Podhale) oraz drugi trener Nowak (Podlasie).

Początek nie dostarczył większych emocji. W pierwszym kwadransie żaden z zespołów nie przeprowadził składnej ofensywnej akcji, w szeregach gospodarzy dominował chaos, przez co częściej przy piłce znajdowali się podopieczni trenera Artura Renkowskiego, ale ani razu nie zagrozili bramce Macieja Styrczuli. Najgroźniejszy w tym okresie był centrostrzał Diela Springa, po którym piłka minimalnie przeleciała obok prawego okienka bramki Podhala. Po półgodzinie po raz drugi zrobiło się gorąco pod nowotarską bramką, gdy z lewej strony dośrodkował Marcin Pigiel, a wbiegający na bliższy słupek Jarosław Kosieradzki oddał strzał, po którym piłka odbiła się od nogi stopera i opuściła boisko.

Więcej w papierowym wydaniu „Podlasianina”.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy