Na ulicach bez maseczek, tłoczniej w sklepach

Na ulicach bez maseczek, tłoczniej w sklepach

REGION W ubiegłym tygodniu premier poinformował o kolejnych luzowaniach w związku z epidemią. Dotyczą m.in. noszenia maseczek, ponownego otwarcia siłowni i basenów oraz ograniczeń liczby osób w sklepach. To, na co czekało wielu mieszkańców, także naszego regionu, to możliwość organizowania wesel do 150 osób.

Od soboty 30 maja noszenie maseczek jest konieczne w komunikacji miejskiej i zamkniętych przestrzeniach, ale już nie na świeżym powietrzu. Usta i nos trzeba więc będzie zakryć w autobusie, kościele, urzędzie czy sklepie. Na ulicy czy w parku natomiast można będzie chodzić bez maseczki.

Wracają siłownie i baseny

Od 6 czerwca działalność mogą wznowić, w określonych warunkach sanitarnych: kina, teatry, opery, balety, baseny, siłownie, kluby fitness, sale zabaw i parki rozrywki, sauny, solaria, salony masażu i tatuażu. Możliwa będzie także organizacja targów, wystaw i kongresów. Na widowni może przebywać do 50 proc. maksymalnej liczby widzów.

Na otwarcie siłowni czekało wielu mieszkańców Południowego Podlasia. – Klubowicze w zasadzie od  trzech tygodni pytają nas o otwarcie, ewentualne ograniczenia i zasady. Przygotowujemy się już od tygodnia, wiedząc o pierwotnych propozycjach, w szczególności dotyczących przestrzeni (liczba osób na 1 mkw., rozstawienie maszyn), zmian organizacyjnych, związanych w takimi pracami jak wietrzenie czy dezynfekcja, oraz kwestii prawnych, czyli zasad obsługi i nowych obowiązków personelu – mówi Monika Łęska, właścicielka klubu Fabryka Ciała. Dodaje, że Ministerstwo Rozwoju przygotowało specjalne wytyczne, mające na uwadze bezpieczeństwo i komfort ćwiczących, jak i zmniejszenie ograniczeń w prowadzeniu biznesu.

Będą wesela do 150 osób

Zniesienie nałożonych kilka tygodni temu obostrzeń obejmie także kościoły i inne miejsca sprawowania kultu religijnego. I tutaj limit osób przestał obowiązywać od soboty 30 maja. Podobnie z uroczystościami pogrzebowymi – nie będzie już ograniczenia do 50 osób.

Jeżeli chodzi o organizowanie wesel, od 6 czerwca będzie mogło w nich uczestniczyć do 150 osób. Z tego szczególnie cieszą się pary, które latem miały zaplanowany ślub i wesele. Na tę wiadomość pozytywnie zareagowali przedstawiciele branży ślubnej, zgromadzeni wokół internetowej inicjatywy na Facebooku pod nazwą „Co z weselami 2020!? Prosimy o konkrety i rzetelne informacje!”. To właśnie oni podejmowali dialog z minister Jadwigą Emilewicz, pisali pisma do rządu i wielokrotnie, na różne sposoby, zabiegali o możliwość organizowania przyjęć weselnych.

Z nowych ustaleń cieszy się m.in. Łukasz Chochowski, właściciel firmy Chochocam. – Dzięki wprowadzonemu limitowi do 150 osób moi klienci, którzy mieli zaplanowane wesele w czerwcu, nie przełożyli terminu. Byłem z nimi w stałym kontakcie, czekając na decyzję rządu. Problemem są jeszcze wesela międzynarodowe, z uwagi na zamknięte granice i brak możliwości przyjazdu gości zagranicznych. Dopuszczalna liczba gości jest trafna, gdyż z doświadczenia wiem, że frekwencja gości waha się między 120 a 150 osób. Ja oraz moi klienci jesteśmy zadowoleni, że w końcu doczekaliśmy się zgody na większe wesela – przyznaje.

Ponadto rząd zdecydował, że od 30 maja mogą być organizowane zgromadzenia publiczne. Dopuszczalna liczba uczestników wynosi 150 osób.

Cały artykuł dostępny w aktualnym – papierowym i cyfrowym wydaniu „Podlasianina”.

Justyna Dragan

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy