Muzyczne szepty miłości, czyli romantyczny wieczór w Bialskim Centrum Kultury

Muzyczne szepty miłości, czyli romantyczny wieczór w Bialskim Centrum Kultury
fot. Istvan Grabowski

Od lewej: Kinga Ceniuk, Karolina Chrapek, Natalia Maksymiuk, Olga Kutnik, Karolina Lustyk, Elżbieta Doroszuk, Veronica i Victoria Ajziuk, Małgorzata Wasiluk oraz szef grupy, pianista Krzysztof Olesiejuk

Walentynki to idealna okazja do przedstawienia różnych odcieni miłości. Już po raz trzeci Bialskie Centrum Kultury zaprosiło 14 lutego publiczność na koncert walentynkowy. Tym razem pod tytułem „Muzyczne szepty miłości”. Dziewięć dziewcząt ze Studia Wokalnego Brevis zaprezentowało polskie i zagraniczne piosenki utrzymane w romantycznym nastroju.

Koncert rozpoczął szef grupy, pianista Krzysztof Olesiejuk, uroczą wersją piosenki Seweryna Krajewskiego „Baw mnie”. Jego podopieczne spisały się na medal, proponując znane i mniej popularne utwory z repertuaru: Elvisa Presleya, Leonarda Cohena, Stinga, Birdy, Beaty Bartelik, Kayah, Moniki Urlik, a także zespołów Bajm, Budka Suflera, Farba, Happysad, Maanam i Pidżama Porno. W sumie 16 spokojnych, urzekających wdziękiem utworów.

Wrażenie zrobiły ciekawe interpretacje: Kingi Ceniuk „Jolka, Jolka pamiętasz” Felicjana Andrzejczaka, Karoliny Chrapek „Kiedyś byłam różą” Kayah i Natalii Maksymiuk „Shape of My Heart” Stinga. Na finał cała grupa zaśpiewała przebój Happysadu „Zanim pójdę”, trafiający celnie w serca odbiorców. Było lirycznie, subtelnie i delikatnie, a urzeczona publiczność nie skąpiła braw młodym solistkom. W gronie oklaskujących znaleźli się m.in. Beata Demianiuk – naczelnik wydziału kultury, sportu i współpracy z organizacjami pozarządowymi Urzędu Miasta, Agata Olichwirowicz – skarbnik miasta Biała Podlaska, Zbigniew Kapela – dyrektor Bialskiego Centrum Kultury.

W półtoragodzinnym koncercie wystąpiły kolejno: Karolina Lustyk, Kinga Ceniuk, Karolina Chrapek, Olga Kutnik, Natalia Maksymiuk, Elżbieta Doroszuk, Veronica i Victoria Ajziuk oraz Małgorzata Wasiluk. Słowa uznania należą się Krzysztofowi Olesiejukowi za przygotowanie i zgrabne prowadzenie wyjątkowego koncertu. Dowiódł on raz jeszcze, że twierdzenie o wielkich talentach wokalnych w Białej Podlaskiej nie jest przesadne.

Istvan Grabowski

zdjęcia Istvan Grabowski

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy

Zobacz także: