Musical z myślą o schronisku

Musical z myślą o schronisku

Podczas musicalu zaprezentowali się tancerze z różnych grup wiekowych

BIAŁA PODLASKA Już po raz czwarty szkoła tańca Boogie Town zorganizowała musical charytatywny, podczas którego na scenie zaprezentowali się młodzi i starsi tancerze. Tym razem zebrane pieniądze trafiły do stowarzyszenia Azyl, które prowadzi bialskie schronisko.

Musical "Przygody na czterech łapach" zorganizowano 12 czerwca w sali widowiskowo-konferencyjnej przy ul. Brzeskiej 41. – To już czwarty musical charytatywny. Dwukrotnie pomagaliśmy stowarzyszeniu Wspólny Świat, raz dla Domu Dziecka w Komarnie, a w tym roku postanowiliśmy, że zebrane pieniądze przeznaczymy na schronisko Azyl. Przy pomocy rodziców i opiekunów ze strony naszej szkoły tańca zorganizowaliśmy musical, w którym udział bierze ponad setka dzieci – mówi Małgorzata Jagiełło, właściciela Boogie Town.

Na scenie zaprezentowano style taneczne, których można się uczyć w Boogie Town, a wśród tancerzy znaleźli się przedstawiciele różnych grup wiekowych oraz z różnym stopniem zaawansowania. – Scenariusz postanowiliśmy dostosować do środowiska, któremu chcemy pomagać. Opracowała go moja córka Emilia. Co roku staramy się podnosić poprzeczkę coraz wyżej, żeby musical był ciekawy a dzieci mogły zaprezentować się na dużej scenie przed ogromną publicznością. Przy okazji pomyśleliśmy, że warto byłoby pomagać. Trzy pierwsze edycje pozwoliły zebrać około 30 tys. zł – wspomina właścicielka Boogie Town.

Wydarzenie patronatem objął prezydent Michał Litwiniuk. – Inicjatywa jest o tyle ciekawa, że łączy możliwość podziwiania prezentacji talentów młodzieży przygotowującej taniec oraz możemy wesprzeć stowarzyszenie Azyl, które prowadzi nasze schronisko. Mimo, że miasto wspiera jego działalność kwotą ponad 300 tys. zł, to potrzeby są niemal dwa razy większe – zwraca uwagę prezydent.

<<< Więcej zdjęć >>>

Justyna Dragan

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy