MIESZKANIE PLUS: W sierpniu umowy z dojściem do własności, od stycznia dopłaty

MIESZKANIE PLUS: W sierpniu umowy z dojściem do własności, od stycznia dopłaty

Pierwsi lokatorzy Mieszkań Plus otrzymali klucze w maju, a dopiero w lipcu władze miasta wraz z przedstawicielami BGKN poinformowały, że w sierpniu przedstawione będą umowy na nabycie mieszkań na własność. Skąd te opóźnienie?

Aby rozwiać wątpliwości oraz obalić krążące w sieci oraz w mediach ogólnopolskich mediach pogłoski o niedopracowanym programie, którego mieszkańcy powinni się obawiać, miasto zaprosiło lokatorów do magistratu. Specjalne spotkanie, podczas którego mogli dowiedzieć się więcej o zasadach dojścia do własności w mieszkaniach, które właśnie wykańczają, odbyło się 12 lipca. Wziął w nim udział m.in. wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego Nieruchomości Grzegorz Moszyński oraz Magdalena Malinowska-Wójcicka z departamentu polityki mieszkaniowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Moszyński przyznał, że projekt mieszkań w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus był najszybszy w kraju właśnie w Białej Podlaskiej. – Wyprzedziliśmy ustawodawcę. Gdybyśmy oddawali mieszkania do użytku w przyszłym miesiącu, to byłby idealny moment, bo prawo byłoby gotowe – podkreślił wiceprezes BGKN.

Prezydent Białej Podlaskiej Dariusz Stefaniuk poinformował, że w myśl nowej specustawy, można będzie dać własność mieszkańcom i zaproponować im możliwość skorzystania z dopłat do czynszu. Na ich otrzymanie wpływ będzie miało kryterium dochodowe. I tak, dla przykładu, przy mieszkaniu o wielkości 39,4 mkw., dwóch osobach w rodzinie i dochodzie 2,4 tys. zł, dopłata wyniesie 183 zł (wtedy czynsz bez dojścia do własności wyniesie 541,75 zł), a przy pięciu osobach w rodzinie i mieszkaniu o powierzchni 51,4 mkw. dopłata osiągnie już 269 zł (czynsz – 706 zł). Ustawa obecnie jest w Senacie i czeka na podpis prezydenta. – Wszyscy, którzy potrzebują wsparcia, otrzymają dopłaty do czynszu – zapewnia Moszyński. I zapowiada, że ustawa dotycząca dopłat wejdzie w życie w styczniu.

Ceny wynajmu, jak zapowiedział Moszyński, wzrosną o 36 proc., jeśli mieszkańcy wybiorą opcję z dojściem do własności. Dla wspomnianych wcześniej powierzchni i członków rodziny czynsz z opcją dojścia do własności wyniesie kolejno 738,75 zł oraz 963 zł. – Proponowany wcześniej program "Mieszkanie na swoim" oferował wsparcie dla osób, które i tak dostałyby kredyt hipoteczny, a tam była jedynie dopłata do odsetek. Tutaj wsparcie celowane jest do tych, którzy mają zbyt mało. Będą tacy, którzy nie dostaną. Zapoznałem się z zarobkami mieszkańców i niektórzy naprawdę przyzwoicie zarabiają – przyznaje wiceprezes BGKN.

Wcześniej, bo 6 lipca, na konferencji przed sesją Rady Miasta prezydent prostował rzekome kłamstwa, które na temat realizacji programu Mieszkanie Plus zostały przekazane w głośnym materiale TVN24. Huczną fetę w Białej Podlaskiej z okazji przekazania kluczy do nowych mieszkań porównano tam do scen z serialu Alternatywy 4" Stanisława Barei. Na konferencji Stefaniuk odniósł się m.in. do kwestii dojścia do własności czy zarzutu co do skorzystania z gotowych projektów poprzedniego prezydenta. Nie skomentował natomiast najbardziej chyba kuriozalnej sytuacji, że najemcy, którzy przed kamerami otrzymali klucze do mieszkań, tak naprawdę... nie będą w nich wcale mieszkać. Ich prawdziwe lokale są w zupełnie innej części bloku. Sami lokatorzy nie umieli wytłumaczyć, dlaczego dostali klucze nie od swojego mieszkania i dlaczego filmowano ich w cudzej chałupie...

Więcej w papierowym i elektronicznym wydaniu Podlasiaka nr 19 od 17 lipca

Justyna Dragan

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy