Międzyrzec Podlaski: Koniec horroru z nocną pracą aptek?

Międzyrzec Podlaski: Koniec horroru z nocną pracą aptek?

– Zakup leków na terenie miasta nocą lub w weekendy i święta często graniczy z cudem! – żalą się międzyrzeczanie. Bo choć z przyjętego przez powiat grafiku wynika, że któraś z aptek pełni dyżur po godz. 22 lub w dni wolne, niejednokrotnie zdarzały się sytuacje, że klienci pocałowali klamkę. A gdy jedna z aptek niedawno zakończyła działalność, pojawił się kolejny kłopot.

niedawno zakończyła działalność, pojawił się kolejny kłopot.

Zgodnie z prawem farmaceutycznym Rada Powiatu podejmuje uchwałę określającą grafik pracy aptek ogólnodostępnych na terenie danego powiatu. Problem z dyżurami nocnymi i świątecznymi trwa w Międzyrzecu Podlaskim od maja ubiegłego roku. Gdy jedyna apteka świadcząca usługi całodobowo zrezygnowała z prowadzenia nocnych dyżurów, pojawił się problem, kto będzie sprzedawał leki nocną porą.

Aby uporządkować nocne dyżury farmaceutów Rada Powiatu podjęła uchwałę, wprowadzając nowy harmonogram pracy aptek.

Odbyło się nawet spotkanie w Starostwie Powiatowym w Białej Podlaskiej z właścicielami aptek, ale chętnych wówczas nie znaleziono. Farmaceuci stwierdzili, że nocne dyżury, ze względu na niewielką liczbę klientów, są dla nich nieopłacalne. Pojawił się postulat, aby starostwo dopłacało aptekom za dyżury. Jednak ten pomysł nie spotkał się z aprobatą ze strony powiatu. W efekcie od czerwca po godzinie 22 w całym Międzyrzecu Podlaskim nie można było kupić leków.

Wydawało się, że we wrześniu nastąpił przełom w sprawie. Opracowano grafik, według którego dyżury nocne i świąteczne prowadzić miało na zmianę kilka aptek. Uchwałę w tej sprawie podjęła Rada Powiatu 14 listopada.

Jednak w pewnym momencie w przyjętym grafiku znów coś zaczęło zawodzić. Nie wszystkie apteki rzetelnie wywiązywały się z dyżurów. – Na podstawie skarg mieszkańców, które licznie były kierowane do naszego urzędu, wyrażamy stanowisko, że apteki nie realizują swoich zadań wynikających z przyjętego przez powiat grafiku nocnych i świątecznych dyżurów. Pan starosta poprosił nas, żeby monitorować sytuację. Powołaliśmy patrol Straży Miejskiej, który sprawdza, czy apteki rzeczywiście prowadzą dyżury nocne i świąteczne w wyznaczonych terminach. Strażnicy w razie uchybień będą robić notatki służbowe, które zostaną przekazane informacyjnie do starostwa – mówi Zbigniew Kot, burmistrz Międzyrzeca Podlaskiego.

Więcej w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika Podlasiak nr 5 od 29 stycznia

Monika Pawluk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy