Mazurska przygoda harcerzy z Zalutynia

Mazurska przygoda harcerzy z Zalutynia

Jedną z atrakcji tegorocznego obozu harcerskiego był udział w inscenizacji bitwy pod Grunwaldem

Już po raz trzeci harcerze 36. Drużyny Harcerskiej Nieprzetartego Szlaku „Żywioły”, działającej przy Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Zalutyniu w gminie Piszczac, uczestniczyli w Harcerskiej Akcji Letniej Hufca ZHP Biała Podlaska.

Tegoroczny obóz odbył się od 8 do 21 lipca w Waszecie koło Olsztynka, na terenie Ośrodka Szkoleniowo-Wypoczynkowego ZHP Perkoz. Jego fabuła i program oparte były na zasadach puszczaństwa, sformułowanych przez Ernesta Thompsona Setona, a hasło „Błękitne niebo” już od pierwszych dni witało w bramie wchodzących do obozowiska.

Na początku jak zawsze było mnóstwo pracy – rozbijanie namiotów, budowanie mebli obozowych (półek, menażników, wieszaków), tworzenie bramy i ogrodzenia. Pionierka obozowa jest ważnym elementem, który uczy projektowania, planowania pracy, współdziałania i posługiwania się podstawowymi narzędziami do majsterkowania. Dzięki ciężkiej pracy instruktorów, harcerzy i zuchów, obozowisko pod „Błękitnym niebem” stało się pięknym i funkcjonalnym siedliskiem, z którego wszyscy byli dumni, a palące się w jego centrum nieprzerwanie w dzień i w nocy ognisko dawało poczucie bezpieczeństwa, ciepła i wspólnoty.

Życie obozowe toczyło się w duchu puszczaństwa, którego istotą jest świadomy i czynny wypoczynek na świeżym powietrzu, rozwijanie wiedzy i umiejętności z wykorzystaniem przyrody i jej naturalnych darów, w atmosferze braterstwa i szacunku wobec świata i ludzi. Miejsce ku temu było wprost wymarzone – położone w lesie, pomiędzy dwoma pięknymi jeziorami Pluszne Wielkie i Pluszne Małe, stwarzało okazję do wędrówek, gier, turniejów, zwiadów i korzystania ze sportów wodnych.

Zastępy i ich członkowie obierali imiona puszczańskie i wykonywali na płótnie własne totemy. Harcerze Nieprzetartego szlaku przybrali miano Ptasia Zgraja, którą tworzyły ptaki: Wesoły Dudek, Szlachetny Słowik, Siedząca Czapla, Nocny Gawron, Cichy Szczygieł, Pomocny Bocian oraz Grzebiąca Kura i Dobra Kawka. Podczas różnorodnych zajęć młodzi ludzie poznawali faunę i florę najbliższej okolicy, tworzyli albumy drzew i zielniki, piekli podpłomyki w ognisku, uczyli się szyć i majsterkować. W dzień i w nocy pełnili wartę przy obozowej bramie, służbę przy ognisku i na stołówce podczas posiłków.

Uczyli się piosenki Hufca ZHP Biała Podlaska podczas warsztatów muzycznych, pod kierunkiem samego autora – phm. Michała Pastuszaka. Podczas leśnych wędrówek zgłębiali tajniki terenoznawstwa, a możliwość spróbowania swoich sił w pływaniu kajakiem i canoe przysporzyła wiele radości i niezapomnianych przeżyć. 15 lipca harcerze uczestniczyli w 613. rocznicy bitwy pod Grunwaldem. Możliwość zobaczenia z bliska króla Władysława Jagiełły, rycerzy i inscenizacji bitwy była bezcenną lekcją historii i dawką niesamowitych wrażeń.

W przedostatnim dniu obozu harcerze zwiedzili Muzeum Budownictwa Ludowego – Park Etnograficzny w Olsztynku, gdzie poznali życie i zwyczaje dawnej wsi oraz uczestniczyli w warsztatach malowania na szkle.

Harcerze z Zalutynia brali udział we wszystkich działaniach programowych razem z pozostałymi uczestnikami obozu. Wykonywali swoje zadania z dużym zaangażowaniem, stosownie do swoich możliwości. Poszerzyli swoją wiedzę na temat otaczającego ich środowiska i harcerstwa oraz rozwinęli umiejętności, zdobywając orle pióra, będące nagrodą za wykonanie czynów puszczańskich. Udział w obozie był dla nich szkołą życia w naturalnych warunkach i przyjaznej atmosferze, źródłem niezapomnianych przeżyć i chwilą odpoczynku od niełatwej często rzeczywistości. Możliwość wspólnego wyjazdu ze wspólnotą Hufca ZHP Biała Podlaska sprzyjała także integracji, przeciwdziałaniu stereotypom i dyskryminacji osób z niepełnosprawnością. Zdobyte umiejętności i pozytywne doświadczenia z pewnością będą procentować w dalszym życiu wszystkich uczestników obozu.

materiał przygotowała: Agnieszka Lewkowicz

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy