Wiceprezydent Białej Podlaskiej zdymisjonowany

Wiceprezydent Białej Podlaskiej zdymisjonowany
fot. Justyna Dragan

Michał Litwiniuk nie jest już wiceprezydentem miasta

1 września podczas konwencji PiS prezydent Dariusz Stefaniuk dziękował swoim współpracownikom za ciężką pracę na rzecz miasta, a już 3 września zdymisjonował jednego z wiceprezydentów. I zapewniał, że nie jest to kara za kandydowanie przez niego na urząd prezydenta.

Informację o briefingu prasowym rzecznik przesłał 3 września, odbyła się tuż po rozpoczęciu roku szkolnego na placu Wolności. Zapowiadał, że informacja jest bardzo ważna i że warto przyjść. Okazało się, że powodem zwołania dziennikarzy była dymisja jednego z wiceprezydentów, Michała Litwniuka.

– Zrobiłem to dlatego, że dziś powinien być w pracy i reprezentować miasto na wojewódzkich obchodach rozpoczęcia roku szkolnego, natomiast nie pojechał tam i nie przyszedł do pracy. Widziałem go w Szkole Podstawowej nr 9. Tłumaczył, że ma wydarzenie rodzinne. Powinien w tej sytuacji wypisać urlop na żądanie – uważa prezydent. I przypomina, że nie jest to pierwsza taka sytuacja. Podobna miała miejsce 1 czerwca, kiedy miasto odwiedził prezydent Andrzej Duda z żoną. Wszyscy urzędnicy zarządzający zajmowali się przygotowaniem tej wizyty, a wiceprezydenta nie było wtedy w pracy. Do tego Stefaniuk dorzucił też nieobecności w pracy z powodów rodzinnych i spóźnianie się. – Zaufanie zostało złamane – twierdzi prezydent. Uważa swoją pracę za służbę, zostając w pracy do godz. 19 lub 20.

Litwiniuk został zdymisjonowany i tym samym stracił pracę w urzędzie, bez okresu wypowiedzenia i bez obowiązku świadczenia pracy. Do końca kadencji miastem rządzić będą więc Dariusz Stefaniuk i Adam Chodziński. Nie planowane jest zastępstwo za Litwiniuka.

Mimo że Stefaniuk zdymisjonował swojego współpracownika, podkreśla, że dobrze mu się z nim współpracowało i że nie żałuje prawie czterech lat pracy na rzecz miasta wspólnie z PO. Poseł Stanisław Żmijan tak na gorąco skomentował ruch prezydenta: – To bardzo zła decyzja, podjęta pod wpływem emocji. Myślę, że prezydent sobie tym zaszkodził.

 

Oświadczenie Michała Litwiniuka wydane 3 września:

Nie wszyscy potrafią z klasą znosić emocje towarzyszące kampanii wyborczej. Okazało się, że Panu Dariuszowi Stefaniukowi puściły nerwy, gdy zderzył się z koniecznością rozliczenia się z niespełnionych obietnic wyborczych, czy zachowań w urzędzie graniczących z prywatą. Najwyraźniej boi się też tego, że nasze szerokie, ponadpartyjne porozumienie Koalicji Obywatelskiej PO.Nowoczesna, SLD, PSL i Stowarzyszenia emerytowanych mundurowych proponuje mieszkańcom dynamiczny, ale również realny program rozwoju Białej Podlaskiej i kandydata na Prezydenta, który łączy, a nie dzieli i jest dla nich, a nie dla partyjnych koneksji i korzyści własnych najbliższych.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy