Listy do redakcji: Zgorszenie i podziały wśród wiernych

BIAŁA PODLASKA Gorącą dyskusję wywołała nasza ostatnia publikacja na temat księdza, który cztery lata temu, w Środę Popielcową, jadąc pod wpływem alkoholu spowodował kolizję na ul. Stacyjnej w Białej Podlaskiej, a teraz, po odbyciu kar, wrócił do posługi kapłańskiej i odprawia msze w bialskiej parafii św. Anny. Temat, o którym napisaliśmy jako pierwsi, podchwyciły regionalne dzienniki oraz znane ogólnopolskie media drukowane i portale internetowe.

Były osoby, które w licznych telefonach do redakcji i wysyłanych wiadomościach mówiły o ponownym „sianiu zamętu”, „powielaniu kłamstw sprzed czterech lat”, a nawet „nękaniu księdza”. Z drugiej strony pojawiły się komentarze wiernych, którzy uważają, że w zakresie moralności, szczególnie od kapłana, powinno wymagać się więcej.

Przyczynkiem do powstania poprzedniego artykułu były konkretne sygnały przekazywane nam przez Czytelników. Oburzonych faktem, że ksiądz skazany w przeszłości prawomocnym wyrokiem za jazdę po pijanemu, z wydanym przez biskupa czasowym zakazem publicznego sprawowania mszy, co prawda już po odbyciu kar, ale po cichu został ulokowany w jednej z parafii w mieście, gdzie doszło do tego gorszącego incydentu. (…)

Cały artykuł do przeczytania w aktualnym – papierowym i cyfrowym wydaniu „Podlasianina” nr 22 na: eprasa.pl

Monika Pawluk