Lekko, łatwo, przyjemnie

Lekko, łatwo, przyjemnie

Kolejne piąte zwycięstwo odnieśli w pierwszej lidze piłkarze ręczni AZS-AWF Biała Podlaska. I to bez problemów, bo rywale z Końskich wyraźnie nie mieli w sobotni wieczór swojego dnia.

AZS-AWF Biała Podlaska – KSSPR Końskie 34:26 (19:14).

AZS-AWF: Adamiuk, Ostrowski, Kozłowski – Maksymczuk (4), Łazarczyk (4), Urbaniak (3), Ziółkowski (4), Nowicki (1), Niedzielenko (1), Stefaniec (4), Mazur (1), Kozycz (3), Bekisz (4), Banaś (3), Kandora (2).

KSSPR: Kucharczyk, Buchcic – Woś (2), Maleszak (3), Pilarski (3), Wolski (8), Telka (1), Gruszczyński (5), Rurarz (1), Woźniak, Matyjasik (3), Napierała, Słonicki.

Sędziowie: C. Figarski i D. Żak (obaj z Radomia).

Kary: AZS-AWF – 4 min., KSSPR – 6 min.

Dobre otwarcie akademicy zawdzięczali przede wszystkim udanym interwencjom Łukasza Adamiuka. W ciągu dwudziestu minut wyszedł on zwycięsko z pięciu sytuacji sam na sam, co skutkowało prowadzeniem 11:5. Po celnym rzucie Bartosza Ziółkowskiego przewaga wzrosła jeszcze bardziej i kibice co chwilę nagradzali nasz zespół brawami.

Po przerwie w zasadzie nic nie uległo zmianie. Wprawdzie po kwadransie goście zbliżyli się po golach Ernesta Pilarskiego i najskuteczniejszego na parkiecie Pawła Wolskiego na 26:22, ale dzięki udanym interwencjom Krzysztofa Kozłowskiego przewaga gospodarzy znów zaczęła rosnąć. Ostatecznie wygrali 34:26 i pozostają w trójce niezwyciężonych w swojej grupie drużyn.

Kolejny ligowy mecz akademicy rozegrają 9 listopada z KSZO Odlewnią w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Roman Laszuk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy