Kiedyś egzaminy zdawało się na maluchach. WORD w Białej Podlaskiej ma 20 lat!

Kiedyś egzaminy zdawało się na maluchach. WORD w Białej Podlaskiej ma 20 lat!

BIAŁA PODLASKA Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Białej Podlaskiej szkoli i egzaminuje już od 20 lat. Przez ten czas przeprowadzono około 660 tys. egzaminów. Wielu mieszkańców pamięta pewnie, jak kiedyś zdawano je na fiatach 126p.

Jubileusz obchodzono 28 września w siedzibie WORD. Wzięli w nim udział byli dyrektorzy i pracownicy, obecna kadra oraz zaproszeni goście, w tym dzieci z bialskich szkół. – To dla nas ważny dzień. Spełniamy swoją rolę na wielu płaszczyznach: edukacyjnej, egzaminacyjnej, ale też staramy się, aby wszystko odbywało się w przyjaznych warunkach, tak żeby kursant zdawał egzamin w komfortowych warunkach – mówił w rozmowie z "Podlasiakiem" wicedyrektor Arkadiusz Maksymiuk.

Obecnie egzaminy w bialskiej siedzibie WORD przeprowadza 14 egzaminatorów (11 na pełnych etatach, 3 na niepełnych). Odbywają się one także w ośrodku terenowym w Łukowie. – Jeżeli chodzi o WORD-y, to nie ma rejonizacji. Każdy może zdawać w dowolnym ośrodku, przesyłane są wtedy dokumenty. Zdarza się, że przyjeżdżają do nas mieszkańcy na wakacje i tu zdają. Największą część osób podchodzących do egzaminu stanowią jednak mieszkańcy Białej Podlaskiej, powiatu bialskiego i łukowskiego, ale mamy też ludzi z Włodawy czy Parczewa – wylicza zastępca dyrektora. I dodaje, że bialski WORD zajmuje pierwsze miejsce w województwie, jeśli chodzi o zdawalność egzaminów.

Czasy, w których przeprowadzało się je na fiatach 126p, pamięta dobrze Stanisław Gordziejewski, który z branżą związany był 26 lat, a obecnie jest już na emeryturze. – Jeśli ktoś umiał, to nie było trudno, nie było problemu. Zarówno kiedyś, jak i dziś, wszyscy narzekają na egzaminatorów, że jak egzamin oblany, to nasza wina – mówi. I wspomina, że rekordzista, pan Józef z Międzyrzeca Podlaskiego, do egzaminów podchodził przez cztery lata. – Nie wiem, czy ostatecznie go zdał – dodaje.

Na czym najczęściej oblewają podchodzący do egzaminów? – Wymuszanie pierwszeństwa przejazdu, niezatrzymywanie się na znaku "stop", wjazd na skrzyżowanie na czerwonym świetle – wylicza Gordziejewski. Pracując w WORD przeegzaminował tysiące mieszkańców regionu.

Więcej w papierowym wydaniu tygodnika nr 31 oraz na eprasa.pl

Justyna Dragan

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy