Jechali ratować życie, mieli wypadek

Jechali ratować życie, mieli wypadek

Przód karetki, w której w momencie wypadku oprócz załogi znajdował się pacjent, został poważnie uszkodzony

GMINA ZALESIE Na skrzyżowaniu krajowej dwójki z drogą podporządkowaną w Wólce Dobryńskiej samochód osobowy wyjechał wprost pod jadącą prawidłowo karetkę pogotowia ratunkowego z pacjentem. Zakończyło się jedynie na strachu, bo oprócz poważnie uszkodzonego ambulansu nikomu nic się nie stało.

Do zdarzenia doszło w niedzielę 30 czerwca o godz. 9.30 na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 2 z drogą nr 68, prowadzącą do przejścia granicznego w Kukurykach. Karetką tzw. "podstawą" transportowany był pacjent do szpitala w Białej Podlaskiej.

- Kierujący samochodem osobowym volvo podczas włączania się do ruchu z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącej karetce pogotowia ratunkowego. Sprawca zdarzenia ukarany został mandatem karnym - informuje Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Na miejscu kolizji szybko pojawiły się służby ratunkowe: pogotowie, druhowie z JRG w Małaszewiczach i OSP w Zalesiu oraz policja. Ruch na skrzyżowaniu przez ponad trzy godziny odbywał się wahadłowo.

Zdarzenie z Wólki Dobryńskiej pokazuje, że ryzyko jest wpisane w zawód ratownika medycznego. I że często nierozważne zachowania na drodze innych kierowców, którzy łamiąc przepisy utrudniają zespołom ratunkowym dojazd do wypadku czy pacjenta.

Poważnie skasowana karetka, według wstępnie przeprowadzonej opinii rzeczoznawców, będzie nadawała się do naprawy. Jest to charakterystyczny dla bialskiej stacji żółty ambulans, jeden z czterech, które zakupiono przed dwoma laty.

- Często się zdarza, że zespoły ratownictwa medycznego w swojej misji są narażone na niebezpieczne zdarzenia. Karetki w czasie wyjazdów ulegają kolizjom, podobnie jak policyjne radiowozy, czy wozy strażackie. Są to ekstremalne sytuacje, gdy w drodze do pacjenta karetka sama uczestniczy w zdarzeniu drogowym. [...] - mówi Tadeusz Łazowski, dyrektor Stacji Pogotowia Ratunkowego SPZOZ w Białej Podlaskiej.

Czytaj więcej w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika "Podlasiak" nr 27 od 2 lipca

Monika Pawluk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy