Jechał pijany tirem, uszkodził trzy inne ciężarówki
Trzy uszkodzone ciężarówki to finał „radosnej” jazdy 53-letniego kierowcy tira, zatrzymanego przez policjantów pełniących służbę na E30, dzięki zgłoszeniu otrzymanemu w porę od innych kierowców. W chwili zatrzymania mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
W miniony wtorek 18 czerwca około godziny 16 dyżurny bialskiej Komendy Miejskiej Policji otrzymał zgłoszenie dotyczące kierowcy ciężarówki, który jadąc w stronę granicy uszkodził lusterka w dwóch zaparkowanych tirach.
– Do zdarzeń tych doszło w Białej Podlaskiej oraz miejscowości Hola. Po chwili do funkcjonariuszy dotarło kolejne zgłoszenie o kierowcy ciężarówki, wykonującym niebezpieczne manewry na drodze. Tym razem miało to miejsce w Holi, a nieznany kierowca zarysował kabinę i uszkodził lusterko trzeciego pojazdu. Tak jak w przypadku dwóch pierwszych zgłoszeń, kierowca nie zareagował, tylko kontynuował jazdę. Po pierwszym sygnale policjanci natychmiast podjęli czynności – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
W tym samym czasie kierowca podejrzany o te uszkodzenia pojazdów został już zatrzymany w Woskrzenicach Dużych przez funkcjonariuszy z oddziału prewencji policji w Kielcach, którzy pełnili służbę w kolejce samochodów ciężarowych oczekujących na możliwość przekroczenia granicy RP. Sygnał o prawdopodobnie nietrzeźwym kierowcy otrzymali od kobiety, która również jechała tą trasą i była świadkiem zdarzeń.
Za kierownicą ciężarowego mercedesa siedział 53-letni obywatel Białorusi. Badanie stanu trzeźwości kierowcy potwierdziło, że jest pijany. Urządzenie wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie.
53-latek został zatrzymany do wyjaśnienia, a ciężarówka trafiła na parking strzeżony. 19 czerwca, gdy mężczyzna wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty. Będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem z stanie nietrzeźwym oraz popełnione wykroczenia drogowe. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów na okres minimum trzech lat i wysoka grzywna.
Komentarze
Brak komentarzy