Działkowy wandal w rękach policji

Działkowy wandal w rękach policji

Włamywał się do domków działkowych i kradł m.in. alkohol i przetwory. Chodzi o włamywacza, który rabował bialskie ogródki na przełomie marca i kwietnia.

36-latek z gminy Sarnaki ma na swoim koncie aż 29 włamań do ogródków i altanek działkowych. Jak informuje Wojciech Lesiuk, p.o. rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, zgłoszenia wpływały w kilku ostatnich dniach, a ich charakter był podobny.

– W każdym przypadku sposób działania sprawcy był taki sam. Wszystko wskazywało na to, że włamań dokonywała ta sama osoba. Włamywacz wybijał szyby lub wyłamywał drzwi i wchodził do domków i altanek ogrodowych. Kradł z nich lampy solarne, odzież, alkohol, domowej produkcji przetwory i inne drobne przedmioty – relacjonuje Lesiuk.

Zatrzymanie mężczyzny miało miejsce 3 kwietnia, a już dzień później 36-latek usłyszał zarzut dokonania dwudziestu dziewięciu włamań, do popełnienia których się przyznał. – Grozi mu do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Policjanci ustalają, czy włamań nie było więcej – dodaje Lesiuk.

O sprawie informowali również naszą redakcję zaniepokojeni działkowcy. – Mamy zamykaną bramę i szlaban, a mimo to ktoś wszedł na teren ogrodu w święta i wybił nam szybę. Wszystko w środku było porozrzucane. Zresztą to nie tylko u nas, u innych również. Ktoś się pewnie napił i coś do głowy strzeliło – mówiła nam w ubiegłym tygodniu działkowiczka z ogrodu w centrum miasta.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy