Dwie dekady Teatru Słowa

Rewelacja

fot. Istvan Grabowski

BIAŁA PODLASKA W podniosłym nastroju świętowano w miniony weekend jubileusz 20-lecia istnienia bialskiego Teatru Słowa. Z tej okazji aktorzy wystawili najnowszą premierę „Biały sad”, według scenariusza Jacka Danieluka, a prezydent miasta Michał Litwiniuk uhonorował zespół i jego szefową dwiema ważnymi nagrodami.

Amatorski Teatr Słowa na dobre wrósł w kulturalny krajobraz Białej Podlaskiej. Premiera pierwszego spektaklu „Niedźwiedź” Antoniego Czechowa miała miejsce 18 czerwca 2003 r. w Osiedlowym Domu Kultury. Przez kolejne lata kierujący teatrem Jan Gałecki sięgał po ambitny repertuar i nie ukrywał swego szacunku dla polskiej klasyki teatralnej. Natomiast zmieniający się aktorzy za każdym razem udowadniali umiłowanie słowa i gotowość sprostania niełatwym zadaniom. Jesienny Liść przeobraził się z biegiem lat w Teatr Słowa, wystawiając 18 gorąco oklaskiwanych premier. Jan Gałecki był opiekunem i reżyserem teatru do 2018 r., a od wiosny 2019 r. do dziś kieruje nim Danuta Szaniawska. Pod jej przewodnictwem zespół teatru wystawił siedem widowisk: „Igraszki z diabłem”, „Herody”, „Jajko królowej Marysieńki”, „Baśń o bialskim smoku”, „Moralność pani Dulskiej”, „Nepel syn Pratula”, a obecnie „Biały sad”.

Premiera najnowszej sztuki – w piątek 7 października w sali widowiskowej BCK przy ul. Brzeskiej – mocno poruszyła bialską widownię, a niejednemu z obecnych wycisnęła łezkę z oka. Wzruszenia nie ukrywał obecny w dniu premiery Krzysztof Korwin-Piotrowski, dyrektor artystyczny Festiwalu im. Bogusława Kaczyńskiego. Wręczając kwiaty Danucie Szaniawskiej, mówił, że w jego odczuciu aktorzy spisali się na szóstkę. Że zagrali spektakl, który uczy empatii, wzrusza i porusza serca oraz umysły widzów. Dlatego jest to teatr wspaniały, przed którym wiele wyzwań artystycznych i udanych przedstawień.

Więcej w papierowym wydaniu „Podlasianina”.