Dlaczego tak drożeje ciepło?

Dlaczego tak drożeje ciepło?
fot. J. Dragan

BIAŁA PODLASKA Wprowadzona od kwietnia przez Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej podwyżka ciepła zaskoczyła bialczan, zwłaszcza jeśli chodzi o skalę wzrostu. Dlatego prezes spółki miejskiej Sebastian Paszkowski zwołał konferencję prasową, żeby wyjaśnić, że zasadniczy wpływ na ceny ciepła mają gigantyczne podwyżki energii oraz problem z dostępnością węgla ze wschodu.

Od kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej za ciepło będą płacić 77,90 zł/GJ (aktualnie – 49,39 zł/GJ), a cena ciepłej wody wzrośnie do 23,70 zł za 1 metr sześcienny – z aktualnej 18,36 zł za m sześcienny.

14 marca PEC wystąpił do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z wnioskiem o zmianę dotychczasowej taryfy ciepła. Jak uzasadniał, nastąpiła istotna podwyżka cen jednostkowych uprawnień do emisji dwutlenku węgla oraz kosztów zakupu miału węglowego, co ma istotny wpływ na sytuację finansową spółki. Nic więc dziwnego, że URE zgodził się na zaproponowaną podwyżkę w wysokości maksymalnie 37 proc. W odpowiedzi czytamy m.in.: „Wzrost kosztów uzasadnionych, ponoszonych przez Przedsiębiorstwo, sprawia, iż zasadna jest zmiana cen i stawek opłat, a co za tym idzie zmiana zatwierdzonej taryfy dla ciepła”.

Nastąpiło jednak zupełnie nieoczekiwane zamieszanie, gdy Spółdzielnia Mieszkaniowa Zgoda skierowała do swoich mieszkańców pisma informujące o planowanej podwyżce ciepła o… ponad 60 proc. Członkowie spółdzielni przerazili się nie na żarty, bo byłby to olbrzymi wzrost ceny. Jednak informacja ta okazała się nieprawdziwa.

Więcej w wydaniu papierowym „Podlasianina” z 29 marca i na www.eprasa.pl.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy