Dawna kaplica w Kolonii Komarno jak nowa

Dawna kaplica w Kolonii Komarno jak nowa

GMINA KONSTANTYNÓW Z udziałem biskupa siedleckiego Kazimierza Gurdy 4 października ponownie oddano do użytku pięknie odrestaurowaną kaplicę w Kolonii Komarno. Ordynariusz poświęcił nie tylko ten obiekt, ale także otoczenie kaplicy, nowy plac zabaw i parking. To wielki dzień dla mieszkańców miejscowości.

Wójt gminy Konstantynów Romuald Murawski przypomniał na wstępie historię tego obiektu. A więc kaplicę w oryginalnym stylu wybudował w 1844 roku Goltz, który sam był wprawdzie protestantem, ale wniósł budowlę na cześć swojej córki, która przeszła na katolicyzm. O dacie tej zaświadcza jeden element wyposażenia kaplicy, a mianowicie sygnaturka. Później kaplica dworska przeszła w ręce Aleksandrowiczów, właścicieli włości m.in. w Komarnie. Gdy zarządcą tych terenów był Władysław Mielżyński, poddał kaplicę generalnemu remontowi, nadając jej obecny kształt i blask. Zamierzał ją przekazać Kościołowi katolickiemu na utworzenie parafii. Musiał jednak wyjechać, a jego spadkobierca Jakub Kupidura nie oddał kaplicy, tylko ją sprzedał w 1928 r., wraz z 30 arami gruntów – za kwotę 1340 zł – proboszczowi janowskiemu ks. Kalickiemu. Wtedy gruntownie obiekt wyremontowano i dobudowano zakrystię w części wschodniej. 30 października 1931 r., przy dużym poparciu dla tej inicjatywy ze strony biskupa Henryka Przeździeckiego, powołano parafię w Komarnie. Od tamtego czasu, przez te 89 lat, parafia miała 15 proboszczów. Ostatnim jest ks. kanonik Stanisław Smoliński. 6 maja 1990 r. biskup Jan Mazur konsekrował nowy kościół, do którego przeniesiona została siedziba parafii, a kaplica została zamknięta.

Przez te 30 lat nieużywany budynek mocno podupadł. – Gdy w 2017 roku gmina Konstantynów podjęła się opracowania Lokalnego Programu Rewitalizacji, który miał wskazać miejsca na terenie gminy, gdzie potrzebna jest jakaś interwencja, jednym z trzech takich miejsc był właśnie rejon kaplicy i kościoła w Kolonii Komarno – opowiada wójt Murawski. – W międzyczasie pojawiła się możliwość pozyskania dofinansowania na prace przy obiektach zabytkowych. Od razu złożyliśmy wniosek do Urzędu Marszałkowskiego i otrzymaliśmy wsparcie. Jesienią 2019 roku rozpoczęliśmy prace.

A zadań w ramach tego projektu było kilka. To nie tylko odrestaurowanie zabytkowej kaplicy i drewnianej dzwonnicy (z 1922 r.) wraz otoczeniem i nowym ogrodzeniem, ale także przebudowa zabytkowej alei lipowej, czyli drogi prowadzącej do szkoły i domu dziecka, budowa parkingu dla 51 samochodów wraz z oświetleniem i monitoringiem, budowa placu zabaw, a także wyposażenie kaplicy: podjazd dla niepełnosprawnych, nagłośnienie, projektor. Łączna wartość projektu to 2 mln 424 tys. zł, z czego dofinansowanie unijne i z budżetu państwa wyniosło aż 1 mln 872 tys. zł. Gmina musiała więc dołożyć tylko 552 tys. zł.

W niedzielę 4 października biskup Kazimierz Gurda, w towarzystwie ks. dziekana Stanisława Grabowieckiego z Janowa Podlaskiego, przedstawicieli filii Urzędu Marszałkowskiego, Starostwa Powiatowego, władz gminy Konstantynów, radnych gminnych i licznych mieszkańców, uroczyście poświęcił nowe i odnowione obiekty. Potem ks. biskup sprawował w kościele parafialnym św. Stanisława mszę świętą odpustową w intencji Matki Bożej Różańcowej.

Więcej na ten temat w aktualnym – papierowym i cyfrowym wydaniu „Podlasianina”.

Jacek Korwin

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy