Danuta Szaniawska: Teatr jest niezwykle wciągającą przygodą

Danuta Szaniawska: Teatr jest niezwykle wciągającą przygodą

Prezydent Michał Litwiniuk bije brawo Danucie Szaniawskiej, reżyserce niezwykle popularnego i gorąco przyjętego przez publiczność spektaklu "Zemsta"

Z Danutą Szaniawską, reżyserką i aktorką bialskiego Teatru Słowa, rozmawia Istvan Grabowski

Jaki był dobiegający kresu rok dla współpracujących z panią aktorów?

Wyjątkowo pracowity i bogaty w wydarzenia artystyczne. W marcu z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru wystawiliśmy sztukę Jacka Daniluka „Zawiniątko”. Także w marcu uczestniczyliśmy w wieczorze poetyckim Grzegorza Szupiluka i wystawialiśmy „Baśń o bialskim smoku” oraz wesołe wiersze Aleksandra Fredro w bialskich przedszkolach. W czerwcu wzięliśmy udział w organizowanej w Nałęczowie Otwartej Scenie Amatora. Pokazaliśmy tam sztukę „Zamiast”.

Podczas sierpniowego Festiwalu im. Bogusława Kaczyńskiego mieliśmy w Filii Akademii Wychowania Fizycznego premierę nowej sztuki Jacka Daniluka „Księżna Anna Radziwiłłowa”. Warto dodać, że była to nasza czwarta oferta festiwalowa. Wcześniej wystawialiśmy: „Jajko królowej Marysieńki”, „Nepel syn Pratula” i „Biały sad”. Publiczność przyjęła je nad wyraz ciepło.

Pod koniec września wystawiliśmy premierę obszernych fragmentów „Zemsty” Aleksandra Fredro oraz pokazaliśmy najmłodszym „Baśń o bialskim smoku”. W październiku siedmiokrotnie prezentowaliśmy ten spektakl bialskiej widowni, zaś najmłodszym wiersze Fredry podczas Podlaskich Spotkań Literackich w Klubie Kultury Piast. Jeździliśmy też z przedstawieniem do Romanowa na finał Konkursu Literackiego im. J.I. Kraszewskiego. Natomiast w listopadzie dwukrotnie wznawialiśmy sztukę „Księżna Anna Radziwiłłowa”.

Wydarzeniem artystyczno-towarzyskim okazała się premiera nieco innej wersji „Zemsty”, w której aktorami zostali włodarze miasta, pracownicy ratusza, placówek oświatowych, Stowarzyszenia Wspólny Świat i radni (czytaj o tym więcej). Przedstawienie przygotowane w celu charytatywnym (wsparcie finansowe Wspólnego Świata) miało już osiem odsłon, a szykują się następne. 10 grudnia wystawimy ponownie „Zemstę” dla dorosłej publiczności.

Jak pracowało się pani z VIP-ami?

Wiedziałam, że z emisją głosu nie będę miała problemu. Pracowaliśmy nieco nad dykcją i ruchem scenicznym, ale generalnie było dobrze. Rezultaty starań przeszły moje oczekiwania, bo sztuka przyjmowana jest bardzo dobrze przez młodzież i dorosłą widownię.

Pod koniec września Teatr Słowa otrzymał dwa pomieszczenia w nowym budynku Bialskiego Centrum Kultury przy ulicy Krótkiej. Co to oznacza dla amatorów rozmiłowanych w teatrze?

Mamy wreszcie własną salę ze sceną, umożliwiającą częstsze organizowanie spektakli, oraz świetne zaplecze, gdzie możemy spotykać się na próbach i przetrzymywać kostiumy. Nowe pomieszczenia otwierają nowe możliwości. Aktualnie Teatr Słowa jest grupą wielopokoleniową, w której grają ludzie od lat 16 do 80. Każdy może w niej znaleźć coś dla siebie. Mam zamiar doskonalić umiejętności grupki przedszkolaków bawiących się w teatr, a także stworzyć dodatkową grupę poetycką, doskonalącą się w recytacji wierszy. Nasz teatr jest otwarty dla każdego. Zapraszamy do współpracy wszystkich, którzy widzą się na scenie i chcieliby uczestniczyć w zajęciach naszego teatru.

Czego możemy oczekiwać od kierowanego przez panią teatru w najbliższych miesiącach?

Poza wspomnianymi przedstawieniami „Zemsty”, 8 grudnia Faustyna Wojdakowska zapowiada premierę monodramu adresowanego do młodego pokolenia. Scenariusz monodramu „Upadek” napisała sama, na podstawie własnych przemyśleń. Mądre przedstawienie powie wiele o wartościach ważnych w życiu nie tylko młodego pokolenia.

Podczas Jarmarku Bożonarodzeniowego na placu Wolności wystawimy „Herody”. Oprócz dorosłych aktorów zagrają w nich uzdolnione przedszkolaki. Na styczeń planujemy ponowne wystawienie sztuki „Zawiniątko”, której treść związana jest z powstaniem styczniowym.

Prawdopodobnie w sierpniu, podczas kolejnej edycji Festiwalu im. Bogusława Kaczyńskiego, wystawimy premierę związaną z rodem Radziwiłłów. Jacek Daniluk już pracuje nad jej scenariuszem. Nasz teatr proponuje widzom nie tylko rozrywkę. Jesteśmy przekonani, że przyczyniamy się do promowania literatury i kultury, która ma się w Białej Podlaskiej coraz lepiej.

zdjęcia Istvan Grabowski i Ewa Filipiuk

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy