Danuta Koszołko zaprosiła do swojego świata

Danuta Koszołko zaprosiła do swojego świata

BIAŁA PODLASKA Licznie zgromadzona publiczność oglądała prace Danuty Koszołko, zaprezentowane 9 marca przy ul. Reformackiej 10.

Danuta Koszołko znaczną część życia spędziła w Białej Podlaskiej, jednak obecnie swój czas dzieli między stolicą południowego Podlasia a Warszawą. Ma wykształcenie artystyczne, a w życiu zawodowym zajmowała się m.in. projektowaniem okładek książek czy grafiką. Obecnie z pasją poświęca się tworzeniu obrazów oraz spisywaniu swoich myśli na małych kartkach wielkości zakładek do książek. Taką właśnie formę przyjęła w swojej twórczości, a jej kolejne tomiki to spięte w papierową okładkę karteczki z ręcznie zapisanymi utworami.

Właśnie z poezją, ale i malarstwem autorstwa Danuty Koszołko można było zapoznać się podczas spotkania, które odbyło się 9 marca. Artystka przygotowała wernisaż prac pod hasłem "Moc i delikatność". – Wychodzę z wierszami i malarstwem, które nawiązują do siły i mocy. Dominuje czerwień, a więc siła, oraz turkus, czyli spokój i delikatność – tłumaczy w rozmowie z "Podlasiakiem".

Sobotnie spotkanie było dla Danuty Koszołko wyjątkowe także ze względu na to, że rozpoczęty niedawno rok jest dla niej pełen ważnych dat i rocznic. – Po pierwsze kończę w nim 66 lat, 44 lata temu urodziłam córkę i miałam swoją pierwszą wystawę, 22 lata temu pokonałam raka i to jest najważniejsza data, stanowiąca powód do wzruszeń – podkreśla autorka prac.

W spotkaniu z artystką wzięła udział jej córka wraz ze swoimi dziećmi. – Jestem bardzo dumna, mama jest moją inspiracją. Wiem dlaczego jestem jaka jestem, to dzięki mamie i temu co mi przekazała. Ona jest przez wszystkich uwielbiana i to dla mnie ogromna radość, gdy widzę tutaj tylu jej przyjaciół i znajomych – przyznaje Sylwia Witowska. Zapytana o przekaz płynący z prac mamy odpowiada: – Ona dokładnie wyraża sztuką to, w jaki sposób patrzy na życie i ludzi.

Prowadząca spotkanie Małgorzata Nikolska przyznała, otwierając wystawę, że Danuta Koszołko jest artystką holistyczną i niezwykle wrażliwą.

Kolejne spotkanie z artystką odbędzie się w najbliższą sobotę 16 marca w budynku przy ulicy Reformackiej 10 o godzinie 18.

Justyna Dragan

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy