Czy masażem można usunąć cellulit?

Analiza

fot. Pixabay

Cellulit jest jedną z najbardziej niepożądanych kobiecych przypadłości dermatologicznych. Niezależnie od wagi dotyka zarówno osoby szczupłe, jak i otyłe. Jest istotnym problemem estetycznym pojawiającym się na udach, pośladkach czy brzuchu. Czy walka z cellulitem jest skuteczna? Odpowiada fizjoterapeuta.

Cellulit to zjawisko powodujące zmiany w tkance podskórnej, pojawiające się w obrębie tkanki tłuszczowej, jednak dotyczy także mikrokrążenia. Wynika ono z zaburzeń przepływu krwi i limfy, w konsekwencji powodując takie objawy, jak rozszerzenie porów skóry i obrzmienia naskórka, zwiotczenie skóry, stwardnienia, uwypuklenia oraz nieregularne napięcie.

Najczęściej na tę dolegliwość narażone są kobiety. Wynika to z różnic fizjologicznych i hormonalnych. Cellulit dotyczy zazwyczaj struktury tkanki łącznej, bardziej elastycznej u kobiet oraz rozmieszczenia tkanki tłuszczowej uwarunkowanej aktywnością hormonów, takich jak estrogen. Z występowaniem cellulitu powiązana są również nadwaga i otyłość.

Zarówno czynniki genetyczne, jak i środowiskowe mogą wpływać na pojawienie się cellulitu. Styl życia oraz stres, mała aktywność fizyczna, zbyt obcisłe ubrania, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu mogą przyczynić się do powstania tej dysfunkcji.

– Według naukowców masaż bańką chińską wpływa na stymulację systemów immunologicznych, a także autonomicznego układu nerwowego. Drenaż limfatyczny jest jednym z najczęstszych zabiegów w leczeniu cellulitu. Poprzez silne przekrwienie w miejscach działania bańką dochodzi do odprowadzania toksyn i dostarczania substancji odżywczych oraz tlenu – wyjaśnia Zygmunt Bartosiewicz, fizjoterapeuta z Kliniki Fizjoterapii.

Bańki to przyrządy od tysięcy lat używane w kulturze krajów azjatyckich. Od początku stosowanie tego rodzaju terapii używanych było wiele rodzajów baniek, np. bambusowe, szklane czy ceramiczne. W warunkach domowych do stymulacji skóry i tkanki podskórnej o wiele praktyczniejsze jest zastosowanie baniek wykonanych z miękkich tworzyw. Kiedyś stosowano je również w celu pobudzenia mechanizmów samoregulacji homeostazy, łagodzenia bólu oraz terapii zaburzeń tkanek miękkich. Z czasem zaczęto je właśnie wykorzystywać do leczenia rozstępów, a także cellulitu.

Masaż bańką chińską daje dobre rezultaty, a sama procedura nie jest zbyt skomplikowana. Należy jednak wykonać serię zabiegów, przynajmniej 2-3 razy w tygodniu po około 20 minut. Terapia bańką w ruchu polega na kontrolowaniu ssania, delikatnie przesuwając bańkę w jednym kierunku, w stronę serca.

Masaż powinno wykonać się na oczyszczonej skórze, na którą nakłada się oliwkę lub olejek. Zabiegu nie należy wykonywać na stojąco. Jeśli pojawią się przekrwienia lub siniaki, należy zrobić kilkudniową przerwę. Przeciwwskazaniem jest skóra naczynkowa lub bardzo wrażliwa. Nie można również stosować masażu na bliznach, uszkodzonej skórze, w stanach zapalnych, trądziku lub w ciąży.

Zabieg, oprócz właściwości ujędrniających i wygładzających, pomaga również w usunięciu martwego naskórka czy wspomaga redukcję niedoskonałości, takich jak blizny czy rozstępy.