Co się dzieje z murawą na stadionie?

Co się dzieje z murawą na stadionie?
fot. Justyna Dragan

BIAŁA PODLASKA Duże zainteresowanie w ostatnim czasie wzbudził stan murawy miejskiego stadionu po zimie. Pojawiły się nawet głosy, że jest tak źle, iż trawę trzeba będzie wymienić na nową. Tymczasem miasto uspokaja i zapowiada, że właśnie rozpoczęto prace pielęgnacyjne.

Członkowie stowarzyszenia Biała Samorządowa zorganizowali niedawno konferencję prasową, informując, że murawa jest brązowa, a nie zielona, i jej stan jest fatalny. Sugerowali, że należy jak najszybciej rozpocząć prace naprawcze, bo za chwilę trawa będzie nie do uratowania, a wydane na nią pieniądze pójdą w błoto.

Zapytaliśmy Tomasza Buraczewskiego, prezesa TOP 54, czy obecny stan murawy na stadionie miejskim rzeczywiście jest aż tak zły i czy to już pora na zabiegi naprawcze. Gdy o tym rozmawialiśmy, kilka dni po konferencji BS, nocami temperatura spadała poniżej zera. – Przyznaję, że nie jestem ekspertem, ale mogę się wypowiedzieć od strony sportowej. Gdy są przymrozki, nie ingeruje się w trawę, z naturą trzeba postępować ostrożnie. Gdy pytałem inne osoby, dowiedziałem się, że trzeba być cierpliwym i jeszcze poczekać. To nie jest moment, by pielęgnować płytę boiska – uważa Buraczewski. I dodaje, że na boiskach TOP 54 oraz w Szkole Trenerów w połowie marca także nie były jeszcze prowadzone prace pielęgnacyjne.

Podobne stanowisko przedstawia Wojciech Chilewicz, prezes miejskiej ZGL, która administruje tym terenem. Dowiadujemy się, że pielęgnacja murawy w okresie wiosennym zależna jest od warunków atmosferycznych i wilgotności podłoża. – Śnieg, który spadł na początku ubiegłego tygodnia, uniemożliwił nam przeprowadzenie zaplanowanych zabiegów. 25 marca zostały pobrane próbki podłoża do badań, a dzień później miał miejsce oprysk środkami grzybobójczymi. Na poniedziałek zaplanowane są zabiegi, które będzie wykonywać firma wyłoniona w przetargu. Są to pierwsze możliwe terminy do wykonania takich działań ze względu na opady i temperaturę powietrza – informuje prezes spółki. I dodaje, że od 1 kwietnia o stan murawy zadba profesjonalny greenkeeper.

Opracowany kalendarz zabiegów jest uzależniony od pogody, wyników badań oraz konieczności wykonania zabiegów w odpowiedniej kolejności. W planach jest jeszcze m.in. drenaż liniowy, piaskowanie wraz ze szczotkowaniem oraz rozsypanie nawozów sportowych. Prace te zostaną rozłożone na marzec, kwiecień, maj i czerwiec. Na koniec zostanie dosiew sportowej trawy regeneracyjnej.

Więcej w papierowym wydaniu nr 12 oraz na http://www.e-prasa.pl

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy