Celnicy zatrzymali nietrzeźwego kierowcę audi. Zgubiła go brawura
Ponad 2 promile alkoholu miał w organizmie 34-letni mężczyzna siedzący za kierownicą audi. Jego manewry na trasie E30 zaniepokoiły jadących za nim celników po służbie. Na terenie stacji paliw odebrali mu kluczyki i wezwali policjantów. Kierowcy grozi do pięciu lat więzienia.
26 listopada około godziny 20.00 dyżurny Komisariatu Policji w Terespolu otrzymał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego kierowcy. Dzwoniący funkcjonariusz Służby Celno-Skarbowej, pełniący na co dzień służbę w Oddziale Celnym w Terespolu, wracał wraz z dwoma kolegami – też celnikami z tego samego oddziału – po skończonej pracy do domu. Po drodze zwrócili uwagę na kierowcę audi, który wyprzedził ich na krajowej trasie E30.
– Mężczyzna wykonywał niebezpieczne manewry, nie trzymał toru jazdy, co zaniepokoiło jadących za nim kierowców, dlatego postanowili ruszyć jego śladem. Gdy w miejscowości Kolonia Horbów audi zjechało na teren stacji paliw, funkcjonariusze pojechali za nim, odebrali kierowcy kluczyki oraz powiadomili policjantów, dzwoniąc na numer alarmowy – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Na miejscu policjanci stwierdzili, że za kierownicą osobówki siedzi 34-letni mężczyzna, od którego czuć było wyraźnie alkohol. Badanie wykazało ponad 2 promile w jego organizmie. Na dodatek w takim stanie wiózł pasażerów. Z ustaleń policjantów wynikało, że na koncie mężczyzny figuruje zakaz kierowania pojazdami.
– Dziękujemy funkcjonariuszom celno-skarbowym za obywatelską postawę. To już kolejne tego typu zgłoszenie, które wpłynęło do mundurowych. Pomogło ono wyeliminować z ruchu kierowcę stanowiącego śmiertelne zagrożenie zarówno dla siebie, jak też innych uczestników ruchu drogowego – dodaje rzecznik.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, popełnione czyny zagrożone są karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Osoby, które wsiadają za kierownicę po spożyciu alkoholu, muszą też liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi, a także z orzeczeniem przez sąd zakazu kierowania pojazdami na minimum trzy lata.
Czytaj też:
Mercedes potrącił pijanego rowerzystę
Komentarze
Brak komentarzy