Brodzą w błocie po roztopach

Brodzą w błocie po roztopach

– Podczas roztopów poruszanie się naszą ulicą jest utrudnione, a czasem nawet niemożliwe, grzęźniemy! – alarmuje mieszkaniec ulicy Mieszczańskiej. Prosi o interwencję, bo sytuacja jest naprawdę trudna. Czy miasto przeznaczy pieniądze na utwardzenie tej ulicy?

Czytelnik, który skontaktował się z naszą redakcją, wspomina, że wiosną i jesienią sytuacja na ulicy Mieszczańskiej jest dramatyczna. W ubiegłym tygodniu, gdy zrobiło się nieco cieplej, ulica zmieniła się w grzęzawisko. – Czasem nawet wyjechać ciężko. Jak ktoś ugrzęźnie, sąsiada trzeba wołać, żeby wyciągnął. A przejść suchą stopą to nie lada wyczyn – słyszymy. Dowiedzieliśmy się też, że mieszkańcy tej ulicę kupują samochody z napędem na cztery koła, by móc w trudnych warunkach wyjeżdżać do szkoły czy pracy.

Okazuje się, że mieszkańcy nie raz interweniowali u władz miasta, prosząc o utwardzenie ich ulicy. Rozmowy, jak wspominają, trwały jeszcze z poprzednim prezydentem. – Ciągle słyszeliśmy, że nie ma pieniędzy na asfalt. Wysypywano w niektórych miejscach żwirem, ale podczas największych roztopów to się nie sprawdzało – mówi mieszkaniec.

Czy miastu sprawa jest znana i czy podjęte zostaną jakiekolwiek kroki zmierzające do poprawienia jakości tej drogi? – Dopóki nawierzchnia drogi nie wyschnie, trudno wykonywać jakiekolwiek prace drogowe, które przyniosą efekt – słyszymy od rzecznika prezydenta Radosława Plandowskiego. – 29 marca, mimo opadów śniegu a później deszczu, ruszyliśmy z równaniem ulic o nawierzchni gruntowej. W pierwszej kolejności na osiedlach za torami. Około czerwca wydział dróg planuje doraźne poprawienie stanu nawierzchni ulicy Mieszczańskiej, poprzez ulepszenie jej kruszywem łamanym lub gruzobetonem – zapewnia Plandlowski.

A jak wygląda sytuacja z innymi drogami w Białej Podlaskiej? Zapytaliśmy rzecznika prezydenta, ile dróg nie zostało jeszcze utwardzonych. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że ogółem dróg publicznych (utwardzonych i gruntowych), po których może odbywać się ruch drogowy w granicach administracyjnych miasta, jest 227 km, w tym 53 km gruntowych. – Są jeszcze drogi nie zaliczone do żadnej kategorii. Nie prowadzimy szczegółowej ewidencji, ale jest ich około 20 km. Trudno sprecyzować, ile ulic jest nieutwardzonych. Mamy też sporo takich, które są częściowo z nawierzchnią asfaltową, a częściowo gruntową – precyzuje Plandowski.

Justyna Dragan

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy