Bramkarz super snajperem AZS-AWF!

fot. Roman Laszuk

Bramkarz Wiktor Kwiatkowski w pojedynku z Łukaszem Płonką

Bez problemów piłkarze ręczni AZS-AWF Biała Podlaska w sobotę 10 lutego zainkasowali drugi w tym roku komplet punktów. Rywale z Sosnowca dorównywali im kroku jedynie przez kilka minut, a na listę strzelców aż trzykrotnie wpisał się Wiktor Kwiatkowski, bramkarz akademików. Wkrótce jednak bialczan czekają w Lidze Centralnej trudne mecze z Pogonią Szczecin oraz prowadzącym w tabeli Śląskiem Wrocław.

AZS-AWF Biała Podl. – ZAGŁĘBIE Handball Team Sosnowiec 34:23 (20:10).

AZS-AWF: Kwiatkowski (3), Adamiuk – Warmijak (1), Grzenkowicz (5), Wierzbicki (2), Tarasiuk (6), Mazur (1), Reszczyński (5), Kozycz (2), Kandora, Antoniak (1), Lewalski (3), Baranowski (1), Wójcik (3), Wojnecki (1).

Zagłębie: Czapla – Szabat (3), A. Danysz (3), S. Danysz, Głuszczenko (1), Mrozek (2), Kowalik (2), kolano (4), Kohrs (1), Szendzielorz (4), Płonka (3), Adamuszek.

Sędziowie: P. Gruszczyński i D. Żak (obaj z Radomia).

Kary: AZS-AWF – 8 min., Zagłębie – 12 min.

Po niespodziewanym wyjazdowym zwycięstwie akademików nad zamojskim wiceliderem, kolejnym ich rywalem było plasujące się na przedostatnim miejscu Zagłębie Sosnowiec. Faworytem byli więc bez wątpienia piłkarze ręczni z Białej Podlaskiej, i zgromadzeni w uczelnianej hali kibice byli przekonani, że ich zespół zainkasuje drugi w nowym roku komplet punktów.

W początkowej fazie meczu niżej klasyfikowani rywale nie odstępowali jednak bialczanom. Jako pierwsi zdobyli gola, a uczynił to Adrian Danysz, by po wyrównującym rzucie Jakuba Tarasiuka ponownie wyjść na prowadzenie, po trafieniu Kacpra Kolano. Zawodnik ten niedługo po tym jeszcze dwukrotnie pokonywał Wiktora Kwiatkowskiego, lecz od stanu 3:4 dla Zagłębia na parkiecie zarysowała się olbrzymia przewaga gospodarzy. Efektem tego było aż dziesięć ich kolejnych goli, i w 18. minucie na tablicy pojawił się wynik 13:4.

Jeden z nich zdobył rzutem przez całe boisko Kwiatkowski, by w 25. minucie powtórzyć swój wyczyn, powiększając różnicę do dziesięciu (18:8). Bramka sosnowiczan była w tych momentach pusta, gdyż dwuminutowe kary odsiadywali Michał Adamuszek oraz Mateusz Szendzielorz. Ostatecznie w pierwszej połowie akademicy posłali piłkę do siatki dwukrotnie więcej razy niż ich przeciwnicy (20:10), i trudno było sobie wyobrazić, że w drugiej może się cokolwiek zmienić.

Zaraz po wznowieniu gry Olaf Wojnecki rzucił na 21:10, ale sosnowiczanie odpowiedzieli tym samym. I taka obustronna wymiana ciosów trwała przez cały kwadrans, choć należy dodać, że w tym czasie na listę strzelców po raz trzeci wpisał się bramkarz AZS-AWF Kwiatkowski. Najwyższą przewagę akademicy uzyskali po trafieniach Filipa Lewalskiego z karnego, Juliana Reszczyńskiego i Wiktora Wójcika, kiedy było 29:16. W samej końcówce gole dla Zagłębia zdobyli jednak Szendzielorz oraz Marcin Głuszczenko, i bialczanie wygrali ostatecznie 34:23.

Wyniki innych meczów: Jurand – Anilana 27:30, Nielba – Siódemka Miedź 25:23, Stal Gorzów Wlkp. – Śląsk 24:25, Stal M. – Olimpia 28:28 karne 2:3, pauzowała Padwa. Spotkanie Autoinwest – MKS Wieluń przełożono na 16 marca, a SMS ZPRP I – Pogoń na 11 maja.

W tabeli Ligi Centralnej prowadzi Śląsk Wrocław (48 pkt.) z przewagą 16 punktów nad Padwą Zamość. Na trzecie miejsce awansował AZS-AWF Biała Podlaska (30 pkt.), który lepszym bilansem bramek wyprzedza Autoinwest Żukowo.

W sobotę 17 lutego akademicy zagrają o godz. 17 na wyjeździe z piątą w klasyfikacji Pogonią Szczecin (28 pkt.).

Roman Laszuk