Biała Podlaska: Zjednoczona prawica podzielona w sprawie budżetu

Biała Podlaska: Zjednoczona prawica podzielona w sprawie budżetu

Sporo uwag mają radni Zjednoczonej Prawicy do obecnej władzy oraz projektu budżetu przegłosowanego 28 stycznia. Choć był to w dużej mierze projekt poprzednich władz, nie wszyscy radni tej opcji go poparli.

Henryk Grodecki podczas briefingu, który zorganizowano na korytarzu urzędu, podkreślił, że ma sporo uwag do stadionu. – Pan prezydent mówi, że inwentaryzuje, że będzie patrzył, ile pieniędzy za rzeczy wykonane trzeba będzie wydać. Szacujemy, że będzie to 2,2 mln zł. Nie usłyszeliśmy, co zostanie wykonane, czy powstanie zupełnie nowy projekt. Nie mamy zielonego pojęcia, co nas czeka, a nie buduje się budżetu, patrząc w sufit – uważa Grodecki. I czeka na te wyliczenia, prosząc jednocześnie o zdjęcie 200 tys. zł z kwoty zarezerwowanej na stadion na budowę parkingu przy TOP-54. – W całej kampanii tamta strona sceny bombardowała mnie oczekiwaniami co do tego parkingu. Dziś ta poprawka padła i nikt nie podniósł ręki za tym projektem – mówi. Nie wyjaśnił jednak, dlaczego ta inwestycja nie została zrealizowana w poprzedniej kadencji, skoro była tak oczekiwana przez mieszkańców.

Z kolei Adam Chodziński cieszy się, że przyjęty został budżet w znacznym stopniu opracowany przez poprzednie władze (był wtedy wiceprezydentem). Część radnych Zjednoczonej Prawicy nie zagłosowało jednak "za", bo nie zostały przyjęte proponowane przez nich poprawki.

Więcej w papierowym i cyfrowym wydaniu tygodnika Podlasiak nr 7 od12 lutego

(jd)

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy